Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor z UM Lublin wydawał decyzje bez upoważnienia. Prokuratura umorzyła postępowanie

Ewa Pajuro
archiwum/materiał ilustracyjny
Wydał około 200 decyzji bez upoważnienia prezydenta Lublina. Prokuratura nie dopatrzyła się w działaniu Mirosława Hagemejera, dyrektora wydziału architektury w lubelskim ratuszu, znamion przestępstwa i postanowiła umorzyć postępowanie.

Sprawa wyszła na jaw pod koniec ubiegłego roku. Okazało się, że szef wydziału architektury przez około cztery miesiące podpisywał decyzje w imieniu prezydenta Lublina mimo, że nie miał do tego pisemnego upoważnienia. Około 200 postępowań trzeba było powtórzyć. Oburzyło to miejską radną Małgorzatę Suchanowską (PiS), która złożyła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Jej zdaniem urzędnik dopuścił się m.in. przekroczenia uprawnień.

Prokuratura jest innego zdania. - Nie można stwierdzić, że dyrektor działał umyślnie w celu wyrządzenia szkody - informuje Jadwiga Nowak, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ.

I dodaje, że urzędnik nie miał upoważnienia, ponieważ nie było osoby, która powinna o nie zadbać. - Na stanowisku, które odpowiada za tę kwestię, był wakat - wyjaśnia prokurator Nowak. Szef wydziału architektury tłumaczył, że był przekonany, że powołanie na stanowisko i ustne upoważnienie do podejmowania decyzji wystarczą. Z kolei prezydent wyjaśniał, że nie miał świadomości, że formalności nie zostały dopełnione.

Prokuratura wzięła pod uwagę, że wszystkie nieważne decyzje zostały wydane na nowo. Większość jest już prawomocna.

- Decyzje były wydawane w trybie przyspieszonym - mówi Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.

Radna, która interweniowała w tej sprawie nie kryje zaskoczenia postanowieniem prokuratury. - Dyrektor Hagemejer wykazał się skrajną niekompetencją i nie powinien dłużej szefować wydziałowi. Nie wiem, jakie były podstawy powołania go na to stanowisko, ale na najbliższej sesji rady miasta zapytam o to prezydenta - zapewnia radna Suchanowska.

Z dyrektorem Hagemejerem nie udało nam się skontaktować. W wydziale usłyszeliśmy, że do przyszłego tygodnia przebywa na urlopie.

Lubelska prokuratura zajmuje się także sprawą byłego dyrektora ratuszowego wydziału ochrony środowiska. Chodzi o Mariana Staniego, który w niejasnych okolicznościach wydał zgodę na wycinkę około 70 drzew na skwerze u zbiegu ul. Unickiej i Walecznych. - W tej sprawie przesłuchiwani są kolejni świadkowie - informuje prokurator Nowak.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się za darmo: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski