Wczoraj nie odbyły się przetargi na dwie działki, które magistrat rzucił na rynek: u zbiegu Kompozytorów Polskich i Północnej oraz na ul.Lubartowskiej.
- Nikt nie był zainteresowany kupnem - poinformował Krzysztof Żórawski, dyr. Wydz. Gospodarowania Mieniem UM Lublin.
Jeszcze kilka miesięcy temu ratusz traktował te parcele jak perełki na rynku nieruchomości. Szczególnie teren u zbiegu al. Kompozytorów Polskich i ulicy Północnej. Działka ma 1,3 ha.
- Przyszły nabywca mógłby zbudować tu hotel czy motel, ale może zdecydować się też na postawienie galerii handlowej - podkreślał wtedy Mirosław Bielawski, z-ca dyr. Wydziału Gospodarowania Mieniem UM L .
Ratusz na zbyciu działki chciał zarobić co najmniej 5,25 mln zł. Tyle wynosiła cena wywoławcza.
- Nie znaleźliśmy chętnego do nabycia tego terenu. Nie wiemy też, czy uda się powtórzyć przetarg. W ostatnich dniach wpłynął wniosek od poprzedniego, wywłaszczonego właściciela, upominającego się teraz o tę nieruchomość - przyznał Żórawski. Dodał też, że "postępowanie zwrotowe" może potrwać od kilku miesięcy do kilkunastu lat.
Fiaskiem zakończyły się też poszukiwania chętnego na parcele przy Lubartowskiej 68. Ma 0na 27 ha. Cena wywoławcza opiewała na 1,3 mln zł. Jeszcze jesienią 2009 r. byli chętni zainteresowani budową tam parkingu. Teraz nikt nie chce kupić gruntu.
Podobnie było z kolejnymi dwoma działkami, które w tym roku ratusz próbował zlicytować. Przy ul. Zadębie 60 (cena wywoławcza 130 tys. zł) oraz Koncertowej 4b. Ta ostatnia była wyceniana na 5,8 mln zł. Teraz ratusz zszedł z ceny do 4,1 mln zł. Na 2,5 ha może stanąć m.in. galeria handlowa. - Sprzedaż tej parceli jest skazana na niepowodzenie. Wystarczy spojrzeć na układ komunikacyjny w tym rejonie miasta. Trudno wybudować tu galerię handlową o charakterze ogólnomiejskim, bo po prostu nie będzie można do niej dojechać. To raczej miejsce na inwestycje o znaczeniu osiedlowym - oceniał Zbigniew Gołąb, prezes Lubelskiej Giełdy Nieruchomości.
Z pięciu parceli, które trafiły na rynek w 2010 r., magistrat sprzedał jedną. Na zbyciu działki przy ul. Mełgiewskiej (ok. 1 ha powierzchni) zarobił nieco ponad 2,6 mln zł.
- To komplikuje sytuację, bo dochody ze sprzedaży nieruchomości są już uwzględnione w budżecie miasta - przyznał Żórawski.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
