Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzika lustracja w lubelskim IPN? Będzie kontrola

DUN
archiwum
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej zarządził kontrolę w lubelskim oddziale IPN. Ma sprawdzić, czy pracownicy lokalnego Biura Lustracyjnego nielegalnie sprawdzali dane o osobach publicznych.

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej zarządził kontrolę w lubelskim oddziale IPN. Ma sprawdzić, czy pracownicy lokalnego Biura Lustracyjnego nielegalnie sprawdzali dane o osobach publicznych.
O sprawie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Pracownicy Oddziałowego Biura Lustracyjnego IPN w Lublinie mogli niezgodnie z prawem i wewnętrznymi procedurami gromadzić i sprawdzać archiwalne dane o kilkudziesięciu osobach publicznych. Niewykluczone, że informacje były też udostępniane osobom trzecim.

Dzika lustracja w lubelskim oddziale IPN?

Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie skierował w ubiegłą środę lubelski europoseł PiS Mirosław Piotrowski. Zdaniem deputowanego on sam mógł się znaleźć wśród nielegalnie zlustrowanych. Z informacji, jakie pozyskał polityk, wynika, że IPN być może sprawdzał także mecenasa Stanisława Estreicha.

W zawiadomieniu do prokuratury Piotrowski napisał, że działania pracowników IPN mogły mieć związek ze sprawą karną o zniesławienie, w której oskarżonym jest dr Sławomir Poleszak, szef lubelskiego Biura Edukacji Publicznej IPN. Poleszak przygotował krytyczną recenzję książki eurodeputowanego (Piotrowski jest historykiem, profesorem KUL) a polityk wytoczył mu proces.Kilku pracowników Biura Lustracyjnego podpisało się zaś pod listem otwartym naukowców krytykującym zachowanie europosła.

Lubelski IPN od ubiegłego tygodnia konsekwentnie nie komentował sprawy. Milczał także, kiedy trafiła do prokuratury. Wczoraj przemówił rzecznik prasowy centrali IPN - Andrzej Arseniuk: - Chcemy wyjaśnić tę sprawę. Dlatego prezes Instytutu podjął decyzję o przeprowadzeniu kontroli w Oddziałowym Biurze Lustracyjnym w Lublinie - poinformował.

Andrzej Arseniuk dodał, że kontrola została zarządzona m.in. po publikacjach prasowych na ten temat.
Nie chciał się odnieść do kwestii zawiadomienia skierowanego przez Piotrowskiego ani do zawartych w nim podejrzeń. Podkreślił, że jest to osobna kwestia. - Natomiast kontrola to wewnętrzna sprawa Instytutu - zaznaczył. - Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie się ona rozpocznie - dodał.

Zawiadomieniem Mirosława Piotrowskiego zajmie się, zgodnie z właściwością, Prokuratury Rejonowa Lublin Północ.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski