Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Facet wcale nie patrzy najpierw na piersi. Zbadaliśmy to [ZDJĘCIA, FILM]

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Pawel Relikowski / Polska Press
W otwartej Pracowni Humanistyki Cyfrowej w Instytucie Informacji Naukowej i Bibliotekoznawstwa Uniwersytetu Wrocławskiego testowaliśmy okulograf - jedno z trzech nowoczesnych urządzeń, którymi dysponować będą studenci i naukowcy. Okulograf jest np. w stanie nam pokazać, na jakie części ciała zwracają uwagę mężczyźni, a na jakie kobiety.

Okulograf to jedno z trzech (oprócz nowoczesnego skanera fotograficznego i stołu fotograficznego) urządzeń, które zaprezentowano 16 października podczas uroczystego otwarcia Pracowni Humanistyki Cyfrowej na placu Uniwersyteckim.

Przyrząd, jakim jest okulograf, pozwala śledzić ruch gałek ocznych. Widzimy, za czym najbardziej podąża nasz wzrok. Eksperymenty naukowe muszą być realizowane w odpowiednich do tego warunkach, tzn. że trzeba przebadać odpowiednią liczbę badanych i wziąć pod uwagę przy tym takie zmienne, jak wiek czy zawód. Na potrzeby dzisiejszego spotkania udało nam się jednak zrealizować eksperyment przeprowadzony na czterech osobach: dwóch mężczyznach i dwóch kobietach.

Pokazaliśmy im dwie pary zdjęć. Każde zestawienie składało się ze zdjęcia kobiety i mężczyzny, ubranych w samą bieliznę. Okulograf rejestrował, na jakie części ciała badani zwracali uwagę najbardziej i czemu przyglądali się najdłużej. Każdy miał tylko 30 sekund na obejrzenie jednego zestawu zdjęć, czyli minutę na obejrzenie obu zestawów.

Okazało się, że kobiety widząc dwie roznegliżowane postacie najbardziej skupiały swój wzrok na torsie mężczyzny i biuście kobiety.

- To dość smutne spostrzeżenie, ale jak widać, badane kobiety twarze postaci traktowały podczas analizowania zdjęć bardzo pobieżnie, mapa cieplna ich w ogóle nie obejmuje - mówi dr Anna Łach z Instytutu Informacji Naukowej i Bibliotekoznawstwa. A my wyjaśniamy: mapa cieplna to graficzny obraz, wizualizujący, na czym skupiał się wzrok osób badanych.

Wzrok mężczyzn natomiast podążał najpierw od twarzy kobiety, po czym stopniowo schodził w dół, skupiając się najbardziej na biuście. Istotnym elementem były również stopy kobiety (jedna z kobiet na zdjęciu miała na sobie czarne szpilki). W zdecydowanie mniejszym stopniu badani mężczyźni koncentrowali się na postaci mężczyzny.

Wyniki eksperymentu komentują dla naszych Czytelników prof. Adam Pawłowski i dr Anna Łach z Instytutu Informacji Naukowej i Bibliotekoznawstwa Uniwersytetu Wrocławskiego.

Według definicji prof. Adama Pawłowskiego humanistyka cyfrowa jest w obecnej fazie swojego rozwoju dość niespójnym zbiorem praktyk poznawczych wytworzonych w efekcie zastosowania komputerów do rozwiązywania problemów humanistyki opartej na druku. Daje ona możliwość automatycznego przetwarzania wielkich ilości danych tekstowych lub graficznych, dzięki czemu możliwe jest pokonanie niektórych ograniczeń umysłu ludzkiego (jednej osobie trudno na przykład przeanalizować wydźwięk kilkuset tysięcy artykułów prasowych czy fotografii). Humanistyka cyfrowa stopniowo rezygnuje z posługiwania się tradycyjnym pojęciami świata druku, tworząc nowe, autonomiczne formy w wirtualnej przestrzeni informacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Facet wcale nie patrzy najpierw na piersi. Zbadaliśmy to [ZDJĘCIA, FILM] - Gazeta Wrocławska

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski