- Z technologicznego punktu widzenia one od początku nie nadawały się do eksploatacji - przyznaje Tomasz Fulara, prezes MPK Lublin od 2011 roku.
Efekt był taki, że dwa pojazdy dłużej stały w warsztacie niż woziły pasażerów. W MPK słyszymy, że problem miał tkwić w pracy silnika, a maszyny zostały zamówione na fali ówczesnej mody na "gazowce".
Ostatecznie autobusy zasilane sprężonym gazem ziemnym nie zdominowały taboru MPK, a dwa nabytki od firmy Alkom okazały się nietrafioną inwestycją. - Wozy były wadliwe i miesiącami stały bezużytecznie. Dlatego MPK Lublin jeszcze w 2007 roku wypowiedziało umowę spółce Alkom, a ta wytoczyła miejskiemu przewoźnikowi proces - przypomina Weronika Opasiak, rzeczniczka prasowa MPK w Lublinie.
Sprawa była w sądzie od 2008 roku. Po ponad siedmiu latach mamy przełom. 13 stycznia Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo firmy Alkom, która domagała się od MPK 751 tysięcy złotych. (Miała to być zapłata za trzyletni wynajem dwóch autobusów, bo taki okres przewidywała zawarta w 2007 roku umowa). Sąd uznał, że MPK płacić nie musi, a Alkom ma dodatkowo przelać MPK ponad 17 tysięcy złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. Przegrany ma poza tym zapłacić 3369 złotych wynagrodzenia dla biegłych.
W tym przypadku chodzi nie o jedną, ale cztery opinie specjalistów z zakresu motoryzacji, w tym pracownika naukowego Politechniki Lubelskiej. - Orzeczenie nie jest prawomocne - dodaje sędzia Katarzyna Kisiel, rzecznik prasowy ds. cywilnych w Sądzie Okręgowym w Warszawie.
Na razie obie strony złożyły wnioski o dostarczenie wyroku z uzasadnieniem. Teraz przysługuje im prawo odwołania się do sądu apelacyjnego.
Autobusy, o które przez ponad 7 lat toczyła się sądowa batalia, nadal stoją na parkingu MPK Lublin. Już wyblakły kolor karoserii pokazuje, że czas nie obszedł się z nimi łaskawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?