Forum internetowe z Lubelszczyzny wśród przekaźników rosyjskiej dezinformacji

Polska Agencja Prasowa dotarła do sporządzonego przez pełnomocnika rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisława Żaryna raportu dotyczący struktur informacyjnych poza Rosją, ale pozostających pod kontrolą Kremla i przekazujących propagandowe hasła współgrające z retoryką Moskwy.

W zestawieniu figuruje m.in. lokalne forum Tomaszowa Lubelskiego, na którym według Żaryna niektórzy użytkownicy regularnie zamieszczają dezinformacje i treści propagandowe. W jego opinii wybór akurat tego medium nie jest przypadkowy.

- Tomaszów Lubelski leży niecałe sto kilometrów od Lwowa i ukraińskiego poligonu; działa tam też oddział Obrony Terytorialnej - wskazuje autor raportu.

Żaryn stwierdził, że na tomaszowskim forum często pojawiają się treści z Niezależnego Dziennika Politycznego (dziennik-polityczny.com).

- To polskojęzyczny portal działający od 2014 r., który pełni funkcję agregatora treści, czyli komasuje w jednym miejscu najważniejsze informacje z mediów lub grup tematycznych - precyzuje minister.

Jak podaje w swoim raporcie Żaryn, aby uwiarygadniać swój przekaz, NDP przedrukowuje artykuły z największych polskich portali, a wszystkie osoby w nim publikujące aktywnie działają w mediach społecznościowych, ale posługują się cudzymi wizerunkami.

- Redaktor naczelny Niezależnego Dziennika Politycznego "Adam Kamiński" to nieistniejąca osoba, podobnie jak inny wymieniony tam dziennikarz "Wojciech Brożek". Używane przez "Kamińskiego" zdjęcie to fotografia litewskiego lekarza ortopedy Andriusa Žukauskasa, który nie ma nic wspólnego z portalem. Z kolei na koncie "Wojciecha Brożka" widnieje fotografia amerykańskiego finansisty, Todda Grabera" - tłumaczy pełnomocnik.

I dodaje, że wymienione środki przekazu kontrolowane przez Kreml obudowane są kolejną warstwą - publikatorów "portali świadomie rozprzestrzeniających dane narracje, mimo wiedzy o ich pochodzeniu i celach, do których się dąży przez ich umacnianie w społeczeństwie. Żaryn zaliczył do nich m.in. portal Kresy.pl, Wolna-Polska.pl, WirtualniaPolonia.com, Obserwator Polityczny (oficjalny partner fundacji Russkij Mir w Polsce).

- Skupiają się one przede wszystkim na budowaniu nienawiści wobec Ukraińców i Amerykanów, pozując na dobre, "patriotyczne" źródła informacji - wyjaśnił minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

I podkreślił jednocześnie, że ogromną rolę w przekazie kremlowskiej dezinformacji "odgrywają grupy dyskusyjne w mediach społecznościowych i platformy blogerskie, jak np.: Neon24, a także blogi na WordPressie - np.: znany z rozpowszechniania kremlowskiej propagandy Dziennik Gajowego Maruchy".

Jego zdaniem to kluczowe ogniwa w łańcuchu dystrybucji szkodliwych treści

- Umożliwiają bowiem uniknięcie zaklasyfikowania jako państwowa propaganda Kremla w początkowym stadium jej dystrybucji - zaznaczył Żaryn.

Według niego wolne od agitacji na rzecz Kremla nie są strony o tematyce ezoterycznej, szerzące zarazem teorie spiskowe i antyamerykańskie treści.

- Wśród "konspiracjonistów" popularne są wszelakie "alternatywne źródła informacji", oferujące całe spektrum przekazów: od "niezależnych" od rządu i UE, przez zapewniające swobodę wypowiedzi, niecenzurowanej, czyli zezwalającej np.: na nawoływanie do nienawiści rasowej lub etnicznej, oraz przekazujące "prawdę objawioną", ukrywaną przed Polakami przez rząd, Żydów, masonów, kosmitów, reptilian, egipskie piramidy lub ujawnioną w magicznych przepowiedniach - ocenił Żaryn.

Podkreślił, że do witryny tego portalu podlinkowany był wirus trojan, dzięki któremu zbierane były statystyki sprzętowe użytkowników, a tym samym profilowani byli odbiorcy treści.

- Z analizy numeru IP wynika, że portal może działać w Amsterdamie (Niderlandy). Być może został tam umieszczony serwer pośredniczący, żeby ukryć tożsamość autora - wskazał zastępca ministra-koordynatora służb specjalnych.

Raport "Rosyjska sieć kłamstwa" będzie dostępny w całości na rządowych stronach pełnomocnika.

ago/ jann/PAP