Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Frampol: Amstaff pogryzł 36-letnią kobietę

JN
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne archiwum
W niedzielę do szpitala w Biłgoraju trafiła 36-latka z rozerwanymi mięśniami i ścięgnami lewego ramienia. Kobietę pogryzł amstaff należący do jej rodziny. Właściciele amstaffa zapewniają, że pies zawsze był łagodny i nigdy nie przejawiał agresji wobec domowników. Dzień wcześniej, już w obecności gości, zachowywał się zupełnie normalnie.

Do pogryzienia doszło w niedzielę około 13:00 we Frampolu. 36-letnia kobieta przyjechała tu w sobotę do rodziny razem ze swoim mężem i teściami.

- Gdy w niedzielę wracali ze spaceru, po przekroczeniu posesji należącej do rodziny, pies rzucił się na kobietę i złapał za lewe ramię - relacjonuje Tomasz Kasprzyk z biłgorajskiej policji.

36-latka doznała rany szarpanej lewego ramienia z rozerwaniem mięśni i ścięgien. Została przewieziona do szpitala w Biłgoraju. Tego samego dnia przeszła operację.

- Być może przyczyną takiego zachowania psa był głośny śmiech 36-latki - podejrzewa Kasprzyk.

Policja wyjaśnia okoliczności wypadku, ale - w związku z tym, że pies przebywał na ogrodzonej posesji - właściciele amstaffa prawdopodobnie nie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.

Czytaj także:
Czerniejów: Pies pogryzł 12-latkę (ZDJĘCIA)
Pies pogryzł ludzi w Czerniejowie. Właściciel zatrzymany
Lublin: Pogryziona przez psa studentka wraca do zdrowia
Lublin: Psa, który pogryzł studentkę, nie ma kto uśpić


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski