Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Funkcjonariusze zatrzymali oszustów, którzy wyłudzili od 85-latka blisko 150 tys. zł

Adrianna Romanek
Policja zatrzymała 44-latka i dwoje nastolatków, którzy metodą „na wypadek” wyłudzili od 85-latka blisko 150 000 zł oraz złotą biżuterię. Funkcjonariuszom udało się odzyskać biżuterię i praktycznie całą gotówkę.

Do 85-letniego mężczyzny zadzwonił podający się za jego syna oszust. Zapłakany i roztrzęsiony mówił mu o wypadku drogowym, w którym ucierpiała kobieta w ciąży.

- Rzekomy syn twierdził, że jest zatrzymany i grozi mu więzienie. Pytał się też „czy tata ma pieniądze na kaucje?” Nieświadomy podstępu senior powiedział o zgromadzonych w domu oszczędnościach. Oszust pytał też o złotą biżuterię i inne kosztowności. Zmanipulowany 85-latek przekazał, że również posiada złotą biżuterię. Wtedy poinformowano go, że wkrótce po gotówkę zgłosi się jego osobisty adwokat - przekazał asp. szt. Marcin Józwik.

Do domu pokrzywdzonego po kilkunastu minutach przyszedł młody mężczyzna przedstawiający się jako adwokat syna. Mężczyzna przekazał mu reklamówkę z gotówką i złotą biżuterię, które miały być kaucją i uchronić syna przed więzieniem. Fałszywy adwokat bardzo szybko pożegnał się z seniorem i uciekł z reklamówką pełną pieniędzy i biżuterii.

Zdenerwowany 85-latek dopiero rano zadzwonił do syna i zapytał się o wypadek. Gdy syn powiedział mu, że nie było żadnego wypadku i usłyszał historie od ojca, to zorientowali się, że senior padł ofiarą oszustów. O sprawie powiadomili policję.

- Funkcjonariusze swoje działania skierowali na teren woj. mazowieckiego. Ustalili, że związek z oszustwem może mieć mieszkający w pobliżu Warszawy 44-latek, a także dwójka nieletnich. Zaangażowanie i determinacja policjantów potwierdziły ich ustalenia. Zatrzymany mężczyzna, 15-latek oraz jego o rok starsza koleżanka twierdzili, że nie mają nic wspólnego z oszustwem i że nigdy nie byli w Łukowie. Mundurowi nie uwierzyli w ich zapewnienia i odnaleźli u nich biżuterie i praktycznie całą gotówkę 85-latka - dodaje Józwik.

Jeszcze tego samego dnia 44-latek trafił do łukowskiej komendy i usłyszał zarzuty. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny zastosowano środki zapobiegawcze. Natomiast nastolatkami zajmie się sąd rodzinny i nieletnich. Mundurowi nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski