Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gigantyczny rusłan na Lotnisku Lublin (RELACJA, ZDJĘCIA, WIDEO)

EP
An-124 rusłan to jeden z największych samolotów świata. W czwartek o godz. 16.40 wylądował na lubelskim lotnisku. Rusłan zabierze na swój pokład dwa śmigłowce sokół wyprodukowane przez PZL Świdnik. Maszyny kupiły Filipińskie Siły Powietrzne. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji z przylotu rusłana.

Godz. 19.00
Część osób zamierza obserwować także piątkowy start rusłana. Zaplanowano go na godz. 13.00. - Przyjedziemy, jeśli tylko nic nie stanie nam na przeszkodzie - zapowiedziała Anna Brodowska z Lublina, która oglądała lądowanie razem z mamą Jolantą.

Godz. 18.00
Władze naszego portu lotniczego zapewniają, że przylot rusłana nie wymagał szczególnych przygotowań. - Zadbaliśmy tylko o wsparcie dla naszej straży pożarnej. Poprosiliśmy też policję, by zabezpieczyła ewentualny wzmożony ruch wokół lotniska - tłumaczył Grzegorz Muszyński, prezes Portu Lotniczego Lublin.

Godz. 17.40
O tym jak duże jest zainteresowanie rusłanem świadczą gigantyczne korki na drogach dojazdowych do lotniska. Wszyscy chcą zobaczyć kolosa.

Godz. 17.30
Do Świdnika z Milejowa (pow. łęczyński) przyjechała Urszula Jarszak z dwójką wnuków: - Rusłan robi ogromne wrażenie. Prawdziwy z niego gigant. Gdyby przyleciał jeszcze raz do Świdnika, też byśmy przyjechali go zobaczyć - zapewnia.

Godz. 17.20
Rozpoczęły się przygotowania do załadunku sokołów. Tłumy ludzi nadal oglądają rusłana zza siatki otaczającej lotnisko. Robią zdjęcia, nagrywają filmy.

Godz. 16.55
Do rusłana podjechała obsługa lotniska. - Wrażenia są niezwykłe. To prawdziwy kolos, jakby latająca stodoła, sam nie wiem jak to nazwać. O wiele większa maszyna od tych, na których latałem - mówi pan Andrzej Sierpiński, przedstawiciel Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP. - Niech żałuje każdy, kto nie miał okazji zobaczyć tej maszyny.

Godz. 16.50
Rusłan jest już na płycie lotniska. Kołował chwilę po płycie i pojechał w stronę sokołów PZL Świdnik, które w piątek znajdą się na jego pokładzie. Jak wrażenia? - Dało się odczuć wielki ciepły podmuch powietrza, kiedy rusłan jeździł po płycie. No i ogromny hałas - relacjonuje nasza dziennikarka.

- Jezu przed chwilą leciał nad moim blokiem. Wielki jak statua wolności - komentuje przylot rusłana na koncie Kuriera na Facebooku pan Adrian.

Godz. 16.40
Rusłan podchodzi do lądowania.

Godz. 16.15
Według informacji podanej przez obsługę lotniska samolot powinien wylądować punktualnie o godz. 16.40. - Jeszcze 15, 20 minut i będzie lądował - mówi Grzegorz Muszyński, prezes Portu Lotniczego Lublin.

Godz. 15.30
Igor Komajda, student z Lublina, przyjechał na lotnisko z siostrą. Razem obserwują płytę portu i wyczekują "olbrzyma": - Rusłan jest jednym z największych samolotów na świecie, to mnie bardzo interesuje. Poza tym, nigdy wcześniej nie widziałam lądującego czy startującego samolotu. To dla mnie naprawdę ciekawe - mówi.

Godz. 15.15
Przy siatce, która otacza lotnisko jest już kilkadziesiąt osób. Czekają na przylot rusłana. Wśród jest Anna Brodowska z mamą: - Przyjechałyśmy przed chwilą z Lublina. Wszystko przez ciekawość, ciekawość i jeszcze raz ciekawość. Będziemy czekały do przylotu nawet jeśli się opóźni. Będziemy tu też jutro gdy rusłan będzie odlatywał.

W tej chwili na płycie lotniska stoją dwa sokoły - śmigłowce, po które przyleci rusłan.

Godz. 15.00
An-124 rusłan to jeden z największych samolotów świata. Wielkością ustępuje obecnie jedynie maszynie antonov An-225 mrija oraz airbusowi A380. Samolot powstał w biurze Olega Antonova słynnego radzieckiego konstruktora lotniczego. Jego rozmiary są imponujące: rozpiętość skrzydeł - 74 m, wysokość - 22 m, długość - 70 m. Przylot takiego kolosa to nie lada gratka dla lubelskich spotterów, czyli osób, które obserwują i fotografują samoloty z lotniska w Świdniku.

Według informacji Portu Lotniczego Lublin, rusłan wyląduje w Świdniku dzisiaj o godz. 16.40. - Zgodnie ze zgłoszeniem przyleci z Sudanu - informował w środę Piotr Jankowski, rzecznik PLL. Maszyna ponownie wzbije się w powietrze w piątek około godz. 13. Rusłan zabierze na pokład dwa sokoły wyprodukowane przez PZL-Świdnik. Z załadunkiem nie powinno być problemów. Lotnisko ma drogę kołowania łączącą pas startowy z terenem fabryki.

- Zakładamy, że załadunek rozpocznie się w dzień przylotu samolotu i potrwa do pięciu godzin - szacował w środę Nicola Bianco, dyrektor zarządzający świdnickich zakładów, które należą do włosko-brytyjskiego koncernu AgustaWestland.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski