Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Bogdanka gra z Sandecją w Nowym Sączu (RELACJA LIVE, sobota, godz. 17)

Kamil Balcerek
Jakub Hereta
Teraz, albo dopiero na wiosnę. Piłkarze pierwszoligowego GKS Bogdanka grają w sobotę spotkanie z Sandecją Nowy Sącz. Dla łęcznian będzie to ostatnia szansa w tym roku, aby zdobyć komplet punktów na obcym terenie. Jeśli nie uda im się wygrać, na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo poczekają do rundy wiosennej.

- Mamy taki zamiar, aby w końcu wrócić z kompletem oczek - mówi przed pierwszym gwizdkiem Piotr Rzepka, trener zespołu Bogdanki. - Przed nami końcówka sezonu. Mamy kontuzje, kartki, ale jak zwykle jedziemy po zwycięstwo.
W rundzie jesiennej zespół GKS już osiem razy próbował wygrać, ale nigdy się to nie udało. Cztery spotkania zakończyły się zwycięstwami gospodarzy, cztery remisami. - W rundzie jesiennej terminarz meczów wyjazdowych nie był sprzyjający dla nas - mówi Rzepka. - Były mecze, których nie zdołaliśmy wygrać przez niestrzelone rzuty karne. Brakuje nam wyjazdowego zwycięstwa i postaramy się je w sobotę odnieść.

RELACJA LIVE SANDECJA NOWY SĄCZ - GKS BOGDANKA

Przed sobotnim spotkaniem w ekipie Bogdanki nie brakuje problemów. Z powodu nadmiaru żółtych kartek nie będzie mógł wystąpić Dawid Sołdecki, filar bloku obronnego. Jego miejsce na środku obrony zajmie prawdopodobnie Marcin Kalkowski. Nie zagrają ponadto Maciej Ropiejko, Mateusz Żukowski, Piotr Hermann i Sebastian Szałachowski. Szczególnie brak tego ostatniego może sprawić trenerowi problemy z zestawieniem jedenastki. - Pod koniec rundy zawsze są problemy kadrowe. Zawodnicy są kontuzjowani, zmęczeni rozgrywkami - mówi Rzepka.

W ostatnim meczu z Polonią Bytom łęcznianie zagrali w eksperymentalnym składzie, ale nie wszyscy gracze zachwycili. Dużo zastrzeżeń było do gry środkowych pomocników: Tomasza Tymosiaka i Ricardo. Poniżej swojego poziomu zagrał także Toshikazu Irie, dopiero po zmianie stron gra wyglądała lepiej a piłkarze, którzy weszli po przerwie mają szansę tym razem rozpocząć od pierwszej minuty. - Na pewno skład z drugiej połowy zaprezentował się lepiej. Do osiemnastki wraca także Robert Mandrysz. Mam kilka wariantów na ten mecz - mówi Rzepka.

W optymalnym składzie nie wystąpią także gospodarze. Za nadmiar kartek pauzuje Sebastian Szczepański, kontuzjowani są: Mateusz Kowalski, Yuriy Zinyak, Kamil Szymura, Piotr Kosiorowski.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski