Górnik Łęczna nawiązał oficjalną współpracę z BKS Lublin oraz Chełmianką Chełm

Kluby zobowiązały się do partnerstwa w obszarach szkoleniowo-sportowym, organizacyjnym i marketingowym. Umowa została podpisana na czas nieokreślony i ma trwać długofalowo.

- Górnik będzie wiodącym klubem w tej współpracy - przyznaje Piotr Sadczuk, prezes zielono-czarnych. - Chwalimy się akademią, która jest naszym oczkiem w głowie, a także Szkołą Mistrzostwa Sportowego oraz certyfikacją, która zostanie niebawem oficjalnie ogłoszona. Górnik będzie jedynym lub jednym z dwóch klubów na Lubelszczyźnie posiadających złotą odznakę, co świadczy o tym, że mamy najlepszych trenerów, najlepszą bazę treningową oraz prezentujemy wysoki poziom organizacyjny. Podpisując umowę z BKS-em, otwieramy się na lubelski rynek młodych zawodników, z których będziemy mogli korzystać. Chełmianka ma natomiast pełen przegląd młodzieży w Chełmie i okolicach. Mam nadzieję, że dzięki temu partnerstwo żaden talent z Lublina czy Chełmszczyzny nam nie umknie. Chciałbym, żeby ta współpraca weszła w życie i młodzież trenująca na co dzień w tych klubach miała odpowiednie warunki, by w poszukiwaniu rozwoju nie musiała uciekać z Lubelszczyzny do innych klubów, poza granice województwa. Liczymy na różne wspólne działania, wymianę informacji i doświadczeń, organizację turniejów oraz innych wydarzeń, które będą mieć pozytywny efekt dla wszystkich stron umowy. - tłumaczy sternik.

Ważną informacją dla sympatyków Chełmianki oraz BKS-u jest ponadto fakt, że na koszulkach meczowych tych klubów pojawiło się logo Lubelskiego Węgla Bogdanka S.A. Wiąże się to ze wsparciem finansowym do końca trwającego sezonu, tj. 30.06.2020 roku.

- Tworzymy wokół Górnika Łęczna przestrzeń, która będzie oknem na świat dla przyszłych zawodników – przyznaje Artur Wasil, prezes LW Bogdanka SA. - Uważam, ze to bardzo cenna inicjatywa, która przyniesie wszystkim korzyści. Cieszę się, bo wspieramy rozwój młodzieży i dzieci. W BKS-ie i Chełmiance trenuje ich łącznie blisko tysiąc, a to jest liczba, która robi wrażenie. Filozofią Bogdanki jest promowanie naszych dóbr, a wspieranie piłkarsko uzdolnionej młodzieży jest naszym celem. Chcemy, by mogła się rozwijać i skoncentrować na pracy nad własnym talentem oraz kunsztem. Liczę na dobrą współpracę. Nasze działania mogą być rozszerzone o inne podmioty, które będą ewentualnie zainteresowane współpracą w podobnym zakresie, by wokół Górnika stworzyć piłkarskie centrum Lubelszczyzny – dodaje.

Górnik jest obecnie najwyżej sklasyfikowanym męskim klubem w regionie i jako jedyny występuje na szczeblu centralnym. Zielono-czarni walczą obecnie o awans z II. do I. ligi. Chełmianka walczy natomiast o utrzymanie na szczeblu trzecioligowym. Z kolei Budowlany Klub Sportowy zajmuje się szkoleniem młodzieży i nie ma seniorskich zespołów, ale posiada m.in. drużynę do lat 17 w Centralnej Lidze Juniorów.

- To jeden z ważniejszych dni dla naszego klubu, który w przyszłym roku będzie przeżywał 65-lecie – mówi Grzegorz Gardziński, prezes ChKS Chełmianka. - Zawarte umowy wpisują się w kroki, które chcieliśmy podjąć, mając na uwadze dalszy rozwój klubu i znając realia piłkarskie miasta i regionu. Myślę, że podpisane umowy wpłyną na rozwój zarówno Chełmianki, jak i z korzyścią dla Górnika jako wiodącego w naszym regionie. Umożliwi to też naszym zawodnikom, od tych najmłodszych po seniorów, dalszy rozwój i wkroczenie w piłkę na wyższym poziomie - podkreśla.

- Pomoc zostanie wykorzystana na dalszy rozwój naszej szkółki i akademii - wyznaje Robert Gromysz, prezes BKS Lublin. - Również staramy się o gwiazdkę, tyle, że srebrną. Mamy nadzieję, że certyfikacja niedługo zostanie ukończona i BKS będzie pracował według bardzo wysokich standardów. Mamy wspólne korzenie, wspólne działania i ta współpraca bardzo nas cieszy. Wierzę, że wszyscy uzyskamy korzyści w obszarach szkoleniowo-sportowym, organizacyjnym i marketingowym. W umowie jest zapis mówiący o wspieraniu się także w Centralnej Lidze Juniorów. W tym sezonie średnio rozpoczęliśmy te rozgrywki, ale pole do współpracy się rysuje. Będziemy skupiać się na wzmocnieniu potencjału organizacyjnego obu akademii oraz doszkalanie trenerów. Marketingowo to także fajna sprawa. W ramach umowy będziemy często gościć na spotkaniach Górnika, chociażby poprzez eskortę piłkarską naszych adeptów, wyprowadzających seniorów zielono-czarnych na mecze - dodaje.

W konferencji prasowej w siedzibie Górnika uczestniczył także prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Bartnik, który nie krył satysfakcji z powodu zawartej inicjatywy. - Bardzo się cieszę, że byłem na spotkaniu, które może się okazać historyczne - mówi Bartnik. - Po latach zaczęliście państwo dzielić się dla potrzeb lubelskiej piłki. Staracie się być tym sercem, które powoduje, że rodzic powie do dziecka: "młody, możesz pójść i się rozwijać do klubu ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego, Centralną Ligą Juniorów, certyfikacją i trenerami oraz sponsorem. Więcej niż 50 procent zawodników chętnie w takiej sytuacji zostanie w regionie. Pozostaje tylko pogratulować, że doprowadziliście do takich działań i jesteście otwarci na inne kluby. Wierzę, że to będzie służyło naszej lubelskiej piłce. Macie mocny potencjał, dobrze szkolicie, a problem w bazie treningowej pewnie da się rozwiązać. Trzeba liczyć, że wymiana doświadczeń i transfery zawodników dadzą dobry efekt - podsumowuje.

Nieformalna współpraca pomiędzy BKS-em, Górnikiem i Chełmianką trwa od wielu lat. W przeszłości byli zawodnicy BKS-u, tacy jak Paweł Bugała, czy Piotr Jaroszyński trafiali później do Górnika. Obecnie, w składzie zielono-czarnych są natomiast Jakub Zagórski i Rafał Szady, którzy także rozpoczynali przygodę z piłką w lubelskim klubie. Z kolei Przemysław Banaszak, który przed dwoma sezonami strzelał gole dla Chełmianki, dziś jest graczem klubu z Łęcznej.

ZOBACZ TAKŻE: