Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna zaczął sezon od zwycięstwa z GKS Bełchatów. Zobacz zdjęcia

Bartosz Litwin
Bartosz Litwin
Fot. Wojciech Szubartowski
Górnik Łęczna rozpoczął ligowe rozgrywki w sezonie 2020/2021 z przytupem. Beniaminek Fortuna 1 Ligi zwyciężył przed własną publicznością z GKS-em Bełchatów 3:0.

W składzie gospodarzy z Łęcznej doszło do dwóch zmian względem pierwszej jedenastki z ostatniego meczu ubiegłego sezonu. W bramce zielono-czarnych stanął sprowadzony tego lata Maciej Gostomski, a na skrzydle Arona Stasiaka zastąpił ściągnięty z Resovii Serhij Krykun.

Przez pierwszy kwadrans kibice w Łęcznej mogli oglądać głównie walkę w środku pola. Żadna z drużyn nie zdołała stworzyć zagrożenia pod bramką rywali. Najwięcej zamieszania stworzyły dośrodkowania ze skrzydła Michała Golińskiego i Adriana Cierpki. Żadne z nich jednak nie znalazło adresata. Goście w tym okresie tylko raz udali się na "wycieczkę" w okolice pola karnego łęcznian. Nie stworzyli jednak żadnego zagrożenia.

W 17 minucie spotkania gospodarze oddali pierwszy strzał na bramkę Bełchatowian. Uderzenie zza pola karnego na długi słupek autorstwa Pawła Wojciechowskiego nie zaskoczyło bramkarza gości, Pawła Lenarcika. Między 20 a 30 minutą spotkania nastał okres lepszej gry zespołu gości. Nie potrafili jednak udokumentować przewagi bramką.

Wynik w 39 minucie otworzyli gospodarze. Premierowego gola dla łęcznian w sezonie 2020/2021 Fortuna 1 Ligi zdobył Paweł Sasin. Jego dośrodkowanie wywołało niemałe zamieszanie w polu karnym gości. Defensywa ekipy z Bełchatowa zupełnie się pogubiła. Piłka ostatecznie skozłowała i wpadła do bramki, dając Górnikowi prowadzenie. Wynik do przerwy się już nie zmienił. Pierwsza połowa miała szybkie tempo jednak akcji bramkowych po obu stronach było "jak na lekarstwo".

Druga część gry rozpoczęła się od ataków drużyny gości. Nie udało im się jednak wywalczyć nic poza rzutem rożnym. Gospodarze jednak szybko odzyskali przewagę. Jeszcze przed upływem pierwszej godziny gry podwoili prowadzenie za sprawą Bartosza Śpiączki. Napastnik jak przystało na lisa pola karnego, wykorzystał zamieszanie w polu karnym i wpakował piłkę do bramki z bliskiej odległości. Niespełna 7 minut później było już 3:0. Błąd bramkarza wykorzystał Michał Goliński i celnie z bliska uderzył do siatki. Górnicy nie zamierzali na tym poprzestać. Chwile później piłkę do bramki wpakował Paweł Wojciechowski, ale sędzia dopatrzył się spalonego.

Na kwadrans przed końcem spotkania dało się zauważyć zrezygnowanie w szeregach drużyny z Bełchatowa. Pojedyncze desperackie próby nie mogły zagrozić bramce łęcznian. Apetyt gospodarzy jednak wciąż nie był zaspokojony. Minutę po upływie regularnego czasu gry bardzo dobrą okazję na swojego pierwszego gola w barwach Górnika miał Serhij Krykun. Po kontrze, w sytuacji jeden na jeden posłał jednak piłkę nad poprzeczką. Do końca spotkania wynik się już nie zmienił, a drużyna z Łęcznej mogła się cieszyć z dobrej inauguracji sezonu.

Górnik Łęczna - GKS Bełchatów 3:0 (1:0)
Bramki: Sasin 39, Śpiączka 60, Goliński 67

Górnik: Gostomski - Sasin, Baranowski, Midzierski, Leandro - Stromecki (85 Kalinkowski), Cierpka, Stasiak, Krykun (90 Korczakowski), Goliński (90 Struski) - Wojciechowski (78 Banaszak), Śpiączka (90 Stasiak). Trener: Kamil Kiereś

Bełchatów: Lenarcik - Szymorek, Magiera, Michalski, Sierczyński (46 Makuch)- Gancarczyk, Pawlik, Hilbrycht (65 Flaszka), Łapiński, Wroński (78 Warnecki) - Zdybowicz (65 Eizenchart). Trener: Marcin Węglewski

Żółte kartki: Stromecki - Michalski

Sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn)

ZOBACZ TAKŻE:

Górnik Łęczna. Najlepsi strzelcy klubu w XXI wieku. Pamiętas...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski