Na zdjęcia do "Elwiki" lublinianie przychodzili na ul. Przechodnią przez 56 lat. Przestali w 1997 r., bo wtedy zakład zamknięto. Stanisława Siurawska używała głównie techniki bromowej, a wykonane zdjęcia często ręcznie kolorowała.
Sądziła, że w pracy fotografa najważniejszy jest warsztat. Nie wstydziła się określenia "rzemiosło". - Niewielu młodych ludzi rozumie, że tylko opanowanie wszystkich tajników starego rzemiosła uczyni z nich prawdziwych adeptów tego pięknego zawodu - uważała.
"Naświetlona historia życia" 24.11, wernisaż godz.18, Galeria TNN, ul. Grodzka 34
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?