Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Implanty z Puław ratują chorym życie

Paweł Żurek
Humanprototype, firma z Puław, ma kolejny powód do dumy. Implant jej produkcji pomógł w powrocie do zdrowia żołnierzowi choremu na raka.

Siedziba Humanprototype mieści się w Puławskim Parku Naukowo-Technologicznym.

– To dla firmy spore ułatwienie, bo mamy dostęp do laboratorium wyposażonego w precyzyjne urządzenia i maszyny sterowane numerycznie – mówi Leszek Olbrzymek, właściciel firmy Humanprototype. – Korzystamy z najwyższej jakości materiałów, pochodzących z Niemiec i USA. Park pozwala na to, by Humanprototype w dalszym ciągu się rozwijała. Obecnie prowadzę 7 projektów, które dotyczą m.in. produkcji soczewki oka.

Produkty Humanprototype wielokrotnie były wykorzystywane podczas operacji ofiar wypadków komunikacyjnych czy chorych po urazach powstałych np. po pobiciu.

– Mój implant był już stosowany m.in. przy rekonstrukcji twarzy marynarza cierpiącego na nowotwór żuchwy, który przez 20 lat nie mógł normalnie jeść i pić, czy operacjach chorych na nowotwór, którym trzeba było wyciąć kawałek kości – wylicza z dumą właściciel firmy i dodaje: – Chociaż firma nie przynosi zysków. Dla mnie największą nagrodą jest to, że pomagam innym wracać do swojego dawnego życia, a nawet, jak w przypadku chorych na nowotwór, udaje się uratować im życie.

Kolejnym krokiem dla Humanprototype ma być uznanie produkowanych przez firmę implantów za wyrób medyczny. – Cały czas współpracuję z lekarzami, między innymi prof. Kozakiewiczem z łódzkiego Centrum Onkologii. Chciałbym, by każdy pacjent miał dostęp do implantów, które niejednokrotnie ratują życie. Potrzeby są duże, mieliśmy już ponad 100 zamówień – przyznaje Olbrzymek.

Nowatorska firma produ-kuje też implanty, które można wykorzystywać podczas operacji zwierząt. Ogólnopolskie media rozpisywały się o Shili, suczce bez tylnych łap, dla której w Puławach wyprodukowano endoprotezę. Operację wszczepienia implantów przeprowadzili weterynarze z lubelskiej Kliniki Małych Zwierząt. Dzięki nim Shila zaczęła chodzić. A teraz udało się uratować kolejne zwierzę.

Mowa o Kruszynie, psie, który trafił do warszawskiej kliniki weterynaryjnej Lancet z dużym ubytkiem kości żuchwy. Uratował go implant projektu Olbrzymka.

– Życie psa było zagrożone, więc lekarze stwierdzili, że trzeba będzie wszczepić implant. W oparciu o badanie tomografii komputerowej stworzyłem projekt części, która mogłaby zastąpić brakujące fragmenty kości żuchwy. Gdy pies wrócił po operacji do zdrowia, od razu zaczął się bawić, m.in. rozszarpał zabawkę – śmieje się Leszek Olbrzymek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski