Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Integracje – Mediacje: Zły początek, dobry koniec (RECENZJA, PROGRAM)

Andrzej Z. Kowalczyk
SKVO’s Dance Company – „Decadence. Dialogi”.
SKVO’s Dance Company – „Decadence. Dialogi”. Materiały prasowe
Relację z pierwszego wieczoru tanecznej części Integracji – Mediacji zakończyłem słowami: teatr tańca lubi niespodzianki. I właśnie od niespodzianki rozpoczął się wieczór drugi, w wykonaniu właściwych bohaterów przeglądu, czyli zespołów z Białorusi. Niespodzianki wszakże mogą być przyjemne lub nie. Ta wczorajsza przyjemna nie była, a jej sprawcą był – ku memu zaskoczeniu – Teatr Tańca „Galeria”, mówiąc zaś ściśle – Aleksandr Tiebienkow.

Owo zaskoczenie wzięło się stąd, iż z wcześniejszych spotkań z „Galerią” wspomnienia mam dobre, a w przypadku tego, co pokazali na lubelskim festiwalu przed dwoma laty – wręcz bardzo dobre. Pisałem wówczas o śmiałości myśli choreograficznej Tiebienkowa i wobec tamtej prezentacji zdania nie zmieniłem. Tym razem jednak zobaczyliśmy zupełnie innego twórcę. W spektaklu „Monday Morning” zabrakło mi nie tylko owej śmiałości myśli choreograficznej, ale wręcz choreografii przyzwoitej jakości. Ruch w tym przedstawieniu był na poziomie amatorskim; czegoś takiego można by oczekiwać od uczestników grupy początkującej na jakichś warsztatach, a nie od teatru z dużym przecież potencjałem i dorobkiem. A co gorsze – tych choreograficznych niedostatków Tiebienkow nie zrekompensował w żaden sposób. Zrealizował spektakl będący jakimś dalekim echem teatralnego offu z lat – powiedzmy życzliwie – 80. XX wieku. Pusty jak wydmuszka, pretensjonalny i pełen grepsów w zdecydowanie złym guście. Nie odmawiam twórcom prawa do artystycznych poszukiwań, niekoniecznie zgodnych z moimi wyobrażeniami i oczekiwaniami, ale taki kierunek wydaje mi się ślepą uliczką.

Później jednak było zdecydowanie lepiej, bowiem „Galeria” to także Wiktoria Balcer, którą od wielu lat uważam za tancerkę wybitną. Jej spektakl „Come and Go” według krótkiej sztuki Samuela Becketta potwierdził, że od zespołu z Grodna można oczekiwać wiele. Balcer w interesujący sposób odczytała sztukę i – dochowując wierności inscenizacyjnym wskazówkom autora – przełożyła ją na język tańca. Zrealizowała przedstawienie utrzymane w charakterystycznym Beckettowkim klimacie, a przy tym bardzo ciekawe i oryginalne w warstwie choreograficznej, łączącej precyzję myślową z elegancją stylu. A sama swym tańcem potwierdziła, że niewiele tancerek może się z nią równać.

Wreszcie na koniec, w trzeciej odsłonie wieczoru zobaczyliśmy – po raz pierwszy w Lublinie – SKVO’s Dance Company. Ta grupa z Mińska to zespół młody, założony w styczniu 2012 roku przez Olgę Skworcową, aktorkę, choreografkę i tancerkę wysoko cenioną na Białorusi, a w Polsce znaną z występu na warszawskich Zawirowaniach. Pierwszą próbką twórczości Skworcowej i jej teatru była miniatura „Decadence. Dialogi”. Oczywiście na podstawie krótkiego, 15-minutowego zaledwie spektaklu nie da się jeszcze wiele powiedzieć o twórczości choreografki i repertuarze zespołu. Ale pierwsze wrażenie jest ważne, a to było bardzo dobre. Choreografia harmonijnie łączy baletowe korzenie z tańcem współczesnym w dobrym, zachodnioeuropejskim wydaniu. Piątka tancerek prezentuje wysoki poziom techniczny i umiejętność scenicznej współpracy, co w tym akurat przypadku jest rzeczą bardzo istotną. A cały spektakl utrzymany jest w sugestywnym klimacie przełamującym niewidzialną barierę między wykonawcami a widownią. Trzeba też koniecznie pochwalić precyzję choreograficznej wypowiedzi Olgi Skworcowej. Choreografka potrafiła uniknąć gadulstwa i nieuzasadnionego przeciągania przedstawienia. Jej realizacja trwa dokładnie tyle, ile trzeba, nie jest nawet o minutę za długie lub za krótkie. Ze spektaklu „Decadence. Dialogi” wychodziłem usatysfakcjonowany i z ciekawością czekam na dzisiejsze prezentacje SKVO’s Dance Company.

PROGRAM NA DZIŚ
5 października – sobota
Godz. 18.00 – SKVO’s Dance Company – „Ja do n-tej potegi”
Godz. 18.20 – Horus – „Cząstki jednej całości”
Godz. 19.00 – SKVO’s Dance Company – „Happy Valentine”
Godz. 19.30 – Quadro Dance Theatre – „No Night Train”
Spektakle są prezentowane w Chatce Żaka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski