Jak wydajemy nasze pieniądze

GUS opublikował we wrześniu tego roku dokument zatytułowany "Budżety gospodarstw domowych w 2009 r." Wynika z niego, że przeciętny mieszkaniec woj. lubelskiego wydawał w ubiegłym roku 826,98 zł miesięcznie na utrzymanie każdego członka rodziny. Z kwoty tej najwięcej pochłaniały wydatki na żywność, które stanowiły 26,35 proc. całości oraz wydatki na użytkowanie mieszkania i nośniki energii - 18,08 proc.

Bardzo interesujące jest porównanie wydatków między mieszkańcami poszczególnych województw. Przeciętne miesięczne wydatki na jedną osobę w gospodarstwach domowych zdecydowanie najwyższe były w woj. mazowieckim - wynosiły one w ubiegłym roku 1233,28 zł, a więc o 49 proc. więcej niż w woj. lubelskim. Gdy porównamy wydatki na żywność, to w kwotach nominalnych nie ma dużych różnic. W Mazowieckiem było to 267,91 zł na osobę, podczas gdy w Lubelskiem 217,93 zł. Produkty spożywcze są dla nas wyrobami podstawowymi, które kupujemy w pierwszej kolejności, niezależnie od budżetu, jakim dysponujemy. Oznacza to, że posiadający więcej pieniędzy mieszkaniec Mazowsza wydaje relatywnie mniej na żywność. Dla niego te wydatki stanowią tylko 21,72 proc. całości.

Wydatki na użytkowanie mieszkania i nośniki energii, mimo że w woj. mazowieckim są wyższe niż w lubelskim, to w relacji do ogółu wydatków są porównywalne, gdyż stanowią 18,54 proc. ich wielkości.

Zdecydowaną różnicę widać natomiast w takich pozycjach wydatków, jak: "zdrowie" - u nas 41,33 zł, a w Mazowieckiem 69,92 zł (o 69,17 proc. więcej), "rekreacja i kultura" - analogicznie - 57,03 zł i 112,49 zł (o 97,25 proc. więcej), "edukacja" - 10,08 zł i 19,95 zł (o 97,92 proc. więcej) oraz "restauracje i hotele" - 12,84 zł i 32,89 zł (o 156,15 proc. więcej).

Jedyne pocieszenie dla mieszkańców Lubelszczyzny jest takie, że jak nasze dochody będą rosły, to wydatki na podstawowe produkty nie będą się silnie zwiększać, natomiast zacznie nas w coraz większym stopniu stać na większą ochronę zdrowia, edukację, kulturę i rozrywki.