- Zawiedli zewnętrzni sponsorzy, toteż musieliśmy zrezygnować z niemal całego programu, który zwykle odbywał się na błoniach pod Zamkiem - tłumaczy Piotr Zieniuk z Warsztatów Kultury.
Jarmark Jagielloński odwiedza około 150 tys. osób rocznie. Tyle wynoszą szacunkowe obliczenia organizatorów. Każda edycja jest poświęcona innemu rzemiosłu. Tym razem - plecionkarstwu. - Odbędą się warsztaty i pokazy filmowe. Będzie można zobaczyć, jak wygląda współczesne plecionkarstwo inspirowane ludowymi motywami - zdradza Piotr Zieniuk.
Poza tym, że jarmark jest doskonałą wizytówką Lublina, ważny jest także inny aspekt, a mianowicie przekazywanie tradycji w atrakcyjny sposób. - Tytuł jednego z koncertów "Nowe ścieżki tradycji" może być w zasadzie hasłem dla całego jarmarku - tłumaczy Karolina Waszczuk z Warsztatów Kultury. - Pokazujemy na wspólnej scenie dawnych muzykantów i ich młodych uczniów. W ten sposób udowadniamy, że powracanie do źródeł nie musi kojarzyć się z zaściankiem, ale może być źródłem energii i inspiracji.
W sierpniu Stare Miasto zapełni się straganami. Ponad dwustu czterdziestu wystawców z Polski, Ukrainy, Litwy, Białorusi i Słowacji będzie nas kusiło smakołykami i tradycyjnymi wyrobami, jak misterne łowickie hafty czy ludowe zabawki.
Poza koncertami, wystawami i spektaklami, Jarmark Jagielloński może być doskonałą okazją, aby lepiej poznać Lublin. Codziennie na placu Łokietka grupa przewodników zaoferuje bezpłatne oprowadzanie po jarmarku i Starym Mieście. Ci, którzy będą mieli ochotę na spacer po nieistniejącym polsko-żydowskim Lublinie, wyruszą z placu Zamkowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?