MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Joker z Florydy chce 2 mln dolarów od Rockstar Games za zwiastun GTA 6. „Zabraliście moje życie”

Anita Persona
Bezpodstawne wykorzystanie wizerunku w zwiastunie GTA ? Rockstar może mieć problemy.
Bezpodstawne wykorzystanie wizerunku w zwiastunie GTA ? Rockstar może mieć problemy. Rockstar Games
Nie milkną echa premiery pierwszego zwiastuna Grand Theft Auto 6. Najnowsze doniesienia są jednak związane z potencjalnym problemem Rockstar Games. Tak zwany „Joker z Florydy” żąda bowiem aż 2 mln dolarów za wykorzystanie wizerunku bez jego zgody w słynnym materiale. Sprawdźcie, o co chodzi.

Spis treści

Grand Theft Auto VI to jedna z najgorętszych gier w historii, choć jeszcze się nie ukazała. Chodzi o kolejną i wyczekiwaną od około dekady odsłonę jednej z najbardziej popularnych serii gier w historii gamingu. Studio Rockstar Games przyzwyczaiło nas, że nie możemy się z ich strony spodziewać częstych premier gier, ale gdy te już się pojawią, z pewnością są wysokiej jakości.

Mowa tu oczywiście o nowych tytułach, a nie o odcinaniu przysłowiowych kuponów w postaci nie zawsze udanych remake’ów czy remasterów. Nie zmienia to jednak faktu, że również w przypadku nowości pojawiają się problemy, jak ma to miejsce obecnie.

Problematyczny zwiastun GTA 6

Na pierwsze na ogłoszenie powstawania Grand Theft Auto 6 musieliśmy długo czekać, a ono samo zostało ostatecznie sprowokowane jednym z największych wycieków w historii gier. Podobnie niestety było z pierwszym zwiastunem GTA 6, który pojawił się w sieci tuż przez jego oficjalną premierą. Niemniej sam materiał wywołał oczekiwane poruszenie wśród graczy i fanów marki, zacierając poniekąd przykre wspomnienie o kolejnym wycieku. To jednak nie koniec problemów.

Joker z Florydy i 2 mln dolarów

Okazuje się, że ataki hakerów to nie jedyne zmartwienie Rockstar Games związane z nadchodzącą grą. Co więcej, poza pozytywnym odbiorem trailera GTA VI, pojawił się jeszcze inny problem z nim związany. Jak ujawniło samo studio, podczas przygotowywania poszczególnych scen do materiału promocyjnego kolejnej części Grand Theft Auto wykorzystano autentyczne zdjęcia i nagrania z Florydy.

Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że w jednym z fragmentów pojawiła się postać bliźniaczo podobna do mężczyzny nazywanego powszechnie „Jokerem z Florydy”. Nie chodzi przy tym jedynie o stylizację imitującą najsłynniejszego przeciwnika Batmana, ale o to, że zamieszczony w zwiastunie GTA 6 wizerunek wygląda niemal jak słynne zdjęcie wspomnianego człowieka zamieszczone w 2014 roku przez policję stanową z USA. Ten natomiast, jak twierdzi, nie udzielał zgody na wykorzystanie swojego wizerunku.

Mężczyzna nazywający się w rzeczywistości Lawrence Sullivan zamieścił w sieci serię postów informujących, iż nie jest zadowolony z tego, że „wykorzystano jego wygląd”. Posunął się on nawet do stwierdzenia, że twórcy gry odpowiedzialni za zwiastun „zabrali jego życie”.

– Musimy pogadać, GTA. Musimy. Albo nie, dajcie mi jakiś milion czy dwa – apeluje. „Joker z Florydy nie zgadza się na takie traktowanie. Wzięliście moje podobieństwo. Zabraliście moje życie” – dodaje.

Jak wiec ujawnił „Joker z Florydy”, zamierza on domagać się od Rockstar Games 2 mln dolarów zadośćuczynienia za bezpodstawne wykorzystanie jego wizerunku. Sam deweloper natomiast jeszcze nie zajął stanowiska w tej sprawie.

Lindsay Lohan kontra Rockstar

Najnowsze zdarzenie przywołało od razu sprawę Lindsay Lohan w przypadku GTA 5. Aktorka wniosła pozew o wykorzystanie wizerunku bez jej zgody, argumentując, że cała postać z gry została oparta na jej życiorysie. W tamtym wypadku jednak sprawa była kuriozalna, ponieważ na pierwszy rzut oka nawet można było nie skojarzyć jej z grafiką wspomnianej postaci.

Z kolei określenie, że jest to aktorka zaszywająca narkotyki i wchodząca w intymne kontakty w celu rozwijania kariery, to zdecydowanie za mało, aby powiedzieć o „inspiracji” akurat życiem Lindsey Lohan. Zz czym zgodził się też sąd. Przy okazji to sama aktorka ściągnęła na siebie kpiny, przyznając się tym samym do „takiej ścieżki kariery”.

Sprawdź też:

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski