
Stara gwardia w heroicznym rankingu. Felieton Jacka Borkowicza
Czego uczy nas „Napoleon” Ridleya Scotta? Otóż po pierwsze pokazuje nam że reżyser nie lubi swojego bohatera. I dlatego na wszelkie sposoby usiłuje pomniejszyć,...

Polowanie w Machaczkale. Felieton Jacka Borkowicza
Polecam obejrzenie telewizyjnego serialu „Polowanie na ćmy”. Fabuła, oparta na powieści Wacława Holewińskiego, opowiada o pogromie prostytutek i alfonsów,...

Zanikające odgłosy Szuszy. Felieton Jacka Borkowicza
To miasto powstało z woli jednego człowieka, chana Karabachu. Rozkazał je zbudować na przepaścistej, górującej nad okolicą skalę – na własną cześć, jak faraoni,...

Unia rosyjsko-północnokoreańska. Felieton Jacka Borkowicza
Władimir Putin przyznał, że wysłanie sowieckich czołgów na Budapeszt w 1956 r. oraz na Pragę w dwanaście lat później było „błędem”. Dobre i to, ciekawe kiedy...

Nie ma wiecznych narodów-ofiar. Felieton Jacka Borkowicza
„Przybyłem tutaj w imieniu państwa i narodu izraelskiego” – zapewniał prezydent Jicchak Herzog chrześcijan zgromadzonych 9 sierpnia w sanktuarium Stella Maris...

Plusik dla tonącego
W Dżeddzie spotkali się przedstawiciele międzynarodowej wspólnoty. Zaraz, zaraz… Czy takie pojęcie ma jeszcze rację bytu? Przez ostatnie lata wiele przemawiało...

Białowieża: naciąganie struny. Felieton Jacka Borkowicza
Polana Białowieży położona jest dwa kilometry od biegnącej lasem białoruskiej granicy. Znad tego lasu, 1 sierpnia przed południem, nadleciały nad osadę dwa...

Kiedy wreszcie poleci? Felieton Jacka Borkowicza
Reżim Putina jest jak wielka, sucha gałąź. Już wiadomo że spadnie. Na razie jest cisza, tylko co jakiś czas słychać suchy trzask.

Drobowycz i inni. Felieton Jacka Borkowicza
Anton Drobowycz, szef ukraińskiego IPN, to człowiek młody i – sądząc z dostępnych fotografii – dobrze odżywiony. Przypuszczam że wiedzę o wojnie, zanim jego...

Królewiec bez bumagi. Felieton Jacka Borkowicza
Było to chyba za Wazów. Do Warszawy przybyli wysłannicy moskiewskiego cara, aby negocjować warunki rozejmu. Ku zdziwieniu Polaków pierwszym punktem rosyjskich...

Gra o Rosję. Felieton Jacka Borkowicza
Stało się: front ukraińskiej wojny po raz pierwszy wdarł się, wyraźnie i zdecydowanie, w głąb terytorium Rosji. Kraj którego uzbrojone, jawne lub półjawne...

Pocztówka z Westminsteru. Felieton Jacka Borkowicza
Na koronację Karola III można patrzeć jak na widowisko. I to nie byle jakie, skoro obejrzało je 300 milionów ludzi na całym świecie. Na czele z londyńczykami,...

Nudna kompania. Felieton Jacka Borkowicza
Pamiętają państwo postrzelonego milionera, właściciela Parku Jurajskiego? Kogoś takiego właśnie oglądamy w realu, w osobie Elona Muska. Również i on, podobnie...

Żonkil i kotwica. Felieton Jacka Borkowicza
Powstanie w getcie było też powstaniem warszawskim – tak jak oba te powstania naraz, powoli acz nieuchronnie, stają się symbolem ważnym dla wszystkich Polaków....

Ulicą Handlową do Koloseum. Felieton Jacka Borkowicza
Przyjaciel od pewnego czasu podsyła mi zapisy swoich rozmów ze Sztuczną Inteligencją. Ostatnio postawił jej następujące zadanie: „Główna ulica w podwarszawskim...

Dekalog a piątka Mentzena
Nie jestem antysemitą, ale będę walczył o prawo do nielubienia Żydów. Jestem katolikiem, ale będę się bił o prawo do nielubienia Kościoła. Dwa powyższe zdania z...

Za wolność waszą i naszą
W pierwszych dniach wojny, w pierwszym felietonie dla „Kuriera” apelowałem o „polski batalion w Kijowie”. Dziś, po roku, mogę z radością ogłosić: stało się! Na...

I ty zostaniesz pedofilem
Dzisiaj nie będzie miejsca na felietonową ironię ani na sarkazm. Tu trzeba bić na alarm. Krakowskie wydanie „Gazety Wyborczej” opublikowało artykuł pod tytułem...

Rozpoznanie metodą Gedeona. Felieton Jacka Borkowicza
Wypowiedź kandydata na prezydenta Czech, który zadeklarował że w żadnym wypadku nie wysłałby żołnierzy dla wsparcia zaatakowanej przez Rosję Polski, być może...

Felieton Jacka Borkowicza. Kościół zorganizowaną grupą przestępczą. Czyżby?
Co jakiś czas, z fatalną regularnością, przetacza się przez media informacja o księdzu który krzywdził nieletnich. Zżymamy się wtedy z oburzenia i słusznie, bo...

Tweetując o moralności
Odkąd usłyszałem że na ukraińskiej wojnie okrucieństw wobec cywilów nie popełniają bynajmniej żadni Rosjanie, ale dzicy Buriaci oraz Czeczeńcy, pomyślałem: nie,...