Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kariera u wojewody. „Nie awansują, bo nie mają układów"

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
archiwum
Znajomości i poparcie odpowiednich osób gwarantują zatrudnienie i awans w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim - tak przynajmniej wynika z anonimowego listu rozesłanego do mediów. Urząd zapewnia, że w górę pną się wyłącznie najlepiej przygotowane osoby.

Autor listu - pragnący pozostać anonimowy - opisuje sytuację kadrową w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim i wprost stwierdza, że to „nie mieści się w głowie".

- Wczoraj (chodzi o ostatnią środę - red.) w urzędzie wojewódzkim przy ulicy Czechowskiej 15 na zastępcę kierownika oddziału do spraw legalizacji pobytu II został mianowany pan Michał Mirosław, który nie przepracował nawet 1 roku w tym urzędzie, zaczął prace w sierpniu 2018 r., a ludzie, którzy pracują po parę lat nie mają szansy awansu - czytamy w mailu.

Dalej jest mowa o układach, układzikach a Mirosław, według autora listu, miał otrzymać awans dzięki znajomości z Angeliką Konaszczuk i Anetą Tkaczyk. Ta pierwsza jest dyrektorem Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców, a druga jej zastępczynią.

Marek Wieczerzak, rzecznik prasowy wojewody przyznaje, że wymieniony z nazwiska nowy kierownik pracuje w LUW od 13 sierpnia 2018 roku, na stanowisku starszego inspektora, ale:

- Odbył służbę przygotowawczą i złożył egzamin końcowy z wynikiem pozytywnym. W sposób umiejętny wykorzystuje posiadaną wiedzę i zdobyte doświadczenie zawodowe dla sprawnego przeprowadzania postępowań oraz rozpatrywania skomplikowanych spraw - argumentuje rzecznik. I dodaje: - W przekonaniu dyrektora WSOiC pan Michał Mirosław jest właściwym kandydatem, aby od dnia 1 czerwca 2019 r. powierzyć mu obowiązki zastępcy kierownika oddziału ds. legalizacji pobytu cudzoziemców.

Autor maila dodaje jeszcze, że podobna sytuacja miała miejsce w oddziale do spraw paszportów. - Kierownikiem została osoba, która wcześniej nie miała styczności z urzędem wojewódzkim, przyszła w maju i od razu została kierownikiem oddziału bez żadnego doświadczenia, a ludzie, którzy pracują po kilka lat i mają pojęcie o tym, co robią i o oddziale nie awansują z tytułu doświadczenia, bo nie mają układów.

Chodzi o Elżbietę Drozd, p.o. kierownika oddziału ds. paszportów w LUW. Pracuje w urzędzie od 1 maja tego roku, a od 6 maja do 5 sierpnia została powołana na p.o. kierownika tego oddziału.

- Nadmieniam, że pani Elżbieta Drozd przez wiele lat pracowała w korpusie służby cywilnej w innym urzędzie, a do LUW w Lublinie została przeniesiona na podstawie porozumienia między pracodawcami - tłumaczy Wieczerzak.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski