Lublinianka nazywa się Katarzyna Łopata. Ma za sobą debiut – autorski album „Porysujemy?” z 2012 roku. Teraz, na płycie „Osiecką” sięgnęła po poezję Agnieszki Osieckiej. I niby jest to twórczość po tysiąckroć zaaranżowana, opisana, przeanalizowana, wywrócona na nice, a jednak dało się – pardon le mot – z Osieckiej coś jeszcze wycisnąć.
Łopata i Wojtek Klon, multiinstrumentalista, założyciel wytwórni sześcian records, wzięli na tapet te wiersze poetki, które nie były dotąd szerzej znane i nie doczekały się jeszcze muzycznej oprawy, „wychodząc z założenia, że Osiecką wprawdzie śpiewa wielu, ale wciąż to samo”, jak twierdzą artyści. Efektem jest dziewięć utworów, które scala dziewczęcy raczej niż kobiecy głos Łopaty i rockowe raczej niż łagodne brzmienie (co, nie licząc Katarzyny Nosowskiej, bywało w polskiej muzyce standardem) oraz – rzecz jasna – teksty.
Co do tego drugiego: są wyjątki. „Kiedyś na pewno” to popołudniowy jazz, „Co teraz” mogłoby być nagrane na brazylijskiej plaży, ale wystarczy posłuchać „Czego wy chcecie od Polki”, by dostrzec rockowy potencjał kultowej polskiej poetki. Surowo brzmiąca perkusja i bluesowe riffy na tle słów „Każde dziecko o tym wie/Polka świetnie szarpie drze” brzmi niemal jak polskie The Black Keys.
O wszystkich tych rzeczach będzie można przekonać się na koncercie Łopaty w Chatce Żaka w najbliższy czwartek.
Katarzyna Łopata – koncert, Chatka Żaka, Inkubator Medialno-Artystyczny, czwartek, godz. 20.00, wstęp wolny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?