Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice Motoru Lublin nie wejdą na stadion Resovii Rzeszów

PUKUS
Przemysław Szyszka
Wszystko wskazuje na to, że kibice Motoru Lublin w środowym meczu z Resovią w Rzeszowie, dopingować będą swój zespół nie na stadionie, lecz za bramą obiektu rzeszowskiego klubu. Działacze Resovii przekazali lubelskim fanom 114 biletów (bo tyle znajduje się miejsc siedzących na sektorze gości), a ci stwierdzili, że to za mało. Kibice Motoru chcieli dostać większą pulę wejściówek i poczynili kroki w tej sprawie. Jednak decyzja była odmowna.

Fani Motoru jednak postanowili, że pojadą do Rzeszowa. Nie wiadomo, jaka ilość kibiców z Lublina ostatecznie pojawi się na Podkarpaciu, ale miejscowa policja spodziewa się nawet 600 osób. - W poniedziałek, działacze Resovii spotkali się z przedstawicielami policji i firmy ochroniarskiej System. Plan działania jest następujący: kibice Motoru podczas meczu stać będą w asyście policji za bramą stadionu od ul. Sportowej. W przypadku naruszenia porządku, co należy rozumieć także jako skandowanie obraźliwych haseł, zostaną wyprowadzeni - mówi Tomasz Szeliga, dziennikarz Gazety Codziennej Nowiny 24.

Przypomnijmy, że piłkarze Motoru już drugi raz w tym sezonie będą grać w Rzeszowie. Działacze Resovii wykorzystując fakt, że Motor ma problemy z boiskiem, zgodzili się na zamianę gospodarza w jesiennym meczu. Mecz odbył się w Rzeszowie, a gospodarzem był Motor (lublinianie przegrali 0:2). Niestety, działacze Resovii postawili dwa warunki. Pierwszym był taki, że na pierwszym spotkaniu nie mogą się pojawić kibice Motoru, a drugim ich żądaniem było rozegranie rewanżu również w Rzeszowie. Cóż, szkoda, że działacze Motoru przystali na takie warunki, a z drugiej strony należy zapytać, gdzie są tutaj zasady fair-play?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski