O tej sprawie było głośno latem 2014 r. Wówczas to Justyna Kucińska, niewidoma z psem przewodnikiem, chciała wrócić z Lublina do Warszawy busem popularnej firmy Contbus.
Nie wpuścił niewidomej do busa, usłyszał wyrok
Kierowca jednak Kucińskiej nie wpuścił do pojazdu. Tłumaczył, że regulamin firmy zabrania przewożenia zwierząt. Nie pomogło ani przedstawienie przez niewidomą specjalnego certyfikatu, ani przyjazd na miejsce policji. Kobieta pojechała do stolicy pociągiem. Ale to nie zakończyło sprawy.
W marcu tego roku sąd uznał, że kierowca naruszył dobra osobiste niedoszłej pasażerki i zdecydował, że przewoźnik ma pisemnie przeprosić Kucińską oraz zapłacić 5 tys. zł na rzecz organizacji pożytku publicznego.
Jak jednak pisze „Rzeczpospolita”, mimo prawomocnego wyroku Contbus go nie wykonał. W tej sytuacji adwokat Kucińskiej skierował wniosek o wszczęcie egzekucji komorniczej.
W poniedziałek próbowaliśmy się skontaktować z współwłaścicielem firmy Contbus. Nie udało nam się. Wcześniej w mediach mówił, że punkt w regulaminie mówiący o zwierzętach nie dotyczy psów przewodników, a za sytuację „możemy tylko przeprosić”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?