Lwowska zaczyna swój bieg przy zespole klasztornym oo. Salezjanów, przecina wzgórze i zbiega się z ulicą generała Władysława Andersa. Za czasów Polski Ludowej ulica nosiła nazwę Bolesława Bieruta, a na jej początku stał pomnik prezydenta. Przy Lwowskiej znajduje się 59 różnych punktów usłu-gowych, od sklepów i aptek począwszy poprzez pizzerie a na salonie kosmetycznym skończywszy. Główną zabudowę stanowią tu bloki i wieżowce, co nie wszystkim mieszkańcom się podoba.
- U nas na ulicy jest cudownie. Wszędzie mamy blisko, komunikacja bardzo dobra. Jest ładnie, zielono i dość bezpiecznie, często widać tu patrole policji z pobliskiego komisariatu. Jedyne na co możemy narzekać, to, na za dużo wieżowców, które trochę szpecą obraz i nie dają możliwości poznania wszystkich sąsiadów - opowiada jedna z mieszkanek ulicy.
Przy Lwowskiej znajduje się również wąwóz, który jest ulubionym miejscem spacerowym mieszkańców.
Blaski i cienie ul. Lwowskiej
* Dużo zieleni, dobra komunikacja i niedaleko do centrum miasta. Blisko do sklepów i punktów usługowych. Stosunkowo bezpiecznie i spokojnie.
* Architektoniczny pejzaż ulicy przytłacza zbyt duża ilość wieżowców. Wąskie uliczki osiedlowe utrudniają parkowanie samochodów.
Oni tu mieszkają
Cezary Bednarz
Mieszka się jak wszędzie. Jest stosunkowo bezpiecznie, blisko znajduje się komisariat, często chodzą patrole policji i Straży Miejskiej, nie ma co narzekać. Mamy blisko wąwóz, gdzie można spacerować.
Marek Kowalik
Mieszkańcy Lwowskiej mają bardzo dobrą komunikację. Autobusem można stąd dojechać w każde miejsce Lublina. Jedyny minus to za wąskie uliczki osiedlowe, teraz dodatkowo słabo odśnieżone.
Renata Lipowicz
Mieszkam przy Lwowskiej od 42 lat i podoba mi się. Wszędzie jest blisko, do sklepu mam kilka kroków, na przystanek też. Jest sporo terenów zielonych i co najważniejsze, jest dosyć bezpiecznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?