Kolekcja Kuriera: Widokówki Lublina z lat 70-tych

Rozpoczynamy we wtorek III część kolekcji Kuriera. 15. widokówek przypomni lata 1970-1981

Kto nie podróżował w owych czasach komunikacją miejską, ten nie zna życia. - Ścisk był straszny. Człowiek wychodził wymaglowany. Miała pani na plecach damskie torby, które wgniatały się w ciało, a siatki i teczki rwały pończochy. Raz nawet moja koleżanka w tym tłoku zgubiła spódnicę… - wspomina Marianna Cechowska, emerytka. - A te opadające pały?.. Człowiek się do pracy spóźniał.

- Pierwszy lubelski trolejbus wyjechał na ulice miasta 21 lipca 1953 roku - mówi Bohdan Turżański, autor książki " MPK Lublin - 80 lat ". - Trasa była bardzo krótka, łączyła śródmieście z dworcem kolejowym.

W rok później, kiedy to w Lublinie na 10-lecie PRL odbywały się centralne uroczystości, lublinianie otrzymali nowe autobusy i trolejbusy - tych nadających się do eksploatacji było zaledwie osiem. Sieć trolejbusowych tras rozwijała się aż do końca lat 60. Wówczas to zaprzestano importu nowych trolejbusów do Polski. W Lublinie kilka linii pojazdów "na szelkach" zastąpiono autobusami.

- Ostatecznie trolejbusy ocalały, ale ich rola w systemie komunikacyjnym miasta mała - mówi Bohdan Turżański. Jest w dziedzinie transportu miejskiego prawdziwym ekspertem. Dlaczego podjął temat MPK? - Mój ojciec był dziennikarzem Kuriera, zajmował się w redakcji właśnie komunikacją miejską, więc to zainteresowanie jest rodzinne - wyjaśnia autor książki.

Klimaty tamtych dni przypomną Państwu widokówki III części kurierowej kolekcji. We wtorek razem z papierowym wydaniem Kuriera Lubelskiego pierwsza z nich. Oddając do rąk naszych Czytelników zestaw 15 widokówek chcemy podziękować partnerom edycji: Muzeum Lubelskiemu, Ośrodkowi Brama Grodzka - Teatr NN, Zarządowi Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ "Solidarność" oraz sponsorom: Centrum Handlowemu E.Leclerc, Galerii Olimp, MPWiK.

Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!