Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kompromis czy sukces? Lekarze porozumieli się z ministrem

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
DUN
W woj. lubelskim jest 1032 rezydentów, z czego 766 zatrudnionych jest w szpitalach. - Akcja wypowiadania klauzul opt-out dotyczyła zaledwie 6 proc. wszystkich lekarzy z regionu. Nie mieliśmy w związku z tym do czynienia z jakimkolwiek problemem, poza jednym wyjątkiem: oddziałem pediatrycznym w Chełmie, bo istniała groźba jego zawieszenia - mówi Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski.

W czwartek lekarze rezydenci doszli do porozumienia z nowym ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim. Dokument gwarantuje osiągnięcie poziomu 6 proc. PKB na ochronę zdrowia do 2024 r. Od 1 lipca tego roku wynagrodzenie zasadnicze rezydentów wzrośnie do co najmniej 4 tys. złotych brutto miesięcznie (teraz to ok. 3,5 tys. brutto). Poza tym rezydenci mają otrzymać dodatkowe pieniądze jeśli zobowiążą się do pracy w Polsce przez co najmniej 2 lata po specjalizacji. Chodzi o 600-700 złotych więcej. Wzrosną także wynagrodzenia lekarzy specjalistów pracujących w jednym szpitalu. Ich zasadnicze wynagrodzenie nie może być mniejsze niż 6750 zł brutto.

Lubelscy rezydenci są zadowoleni z zawarcia porozumienia, ale zaznaczają, że to kompromis, a nie żaden sukces. - To jest minimum. Traktujemy to jako światełko w tunelu do głębszych zmian. Trzeba też zaznaczyć, że 16 mld więcej na służbę zdrowia w ciągu 7 lat to nie jest też mało - wyjaśnia lek. med. Jakub Kosikowski z Porozumienia Rezydentów.

- To porozumienie jest sukcesem Ministerstwa Zdrowia i kapitulacją lekarzy - zauważa Marek Stankiewicz, rzecznik Lubelskiej Izby Lekarskiej. I dodaje: - Rezydenci stanęli do pojedynku z przeciwnikiem wagi ciężkiej. To, że padły zapowiedzi poprawy, nie daje żadnej gwarancji, że tak będzie. Myślę, że należy rozpatrywać te kompromis jako wstęp do dalszych rozmów.

Medycy zaznaczają, że zawarcie porozumienia nie oznacza wcale, że lekarze i rezydenci będą na nowo podpisywać klauzule opt-out, które pozwalają na pracę powyżej 48 godzin tygodniowo. - To jest decyzja indywidualna. Na pewno przestaniemy namawiać środowisko do dalszych rezygnacji. To od samych lekarzy zależy po ile godzin chcą pracować - odpowiada lek. med. Kosikowski.

Wojewoda uważa, że zawarcie porozumienie przełożyło się bezpośrednio na sytuację i funkcjonowanie służby zdrowia w woj. lubelskim. - Nie mam najmniejszych wątpliwości, że bliski termin osiągnięcia kompromisu wpłynął również na rozwiązanie problemu na oddziale pediatrycznym w Chełmie - uważa Przemysław Czarnek, wojewoda.

Zgodnie z zapisami porozumienia zwiększą się też limity przyjęć na studia medyczne. - Jestem przekonany, że jednym z powodów kryzysu w służbie zdrowia jest zdecydowana za mała liczba lekarzy wylształcona na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Poza tym studia lekarskie były zawsze ultraelitarnym kierunkiem - dodaje wojewoda.

Dyrektor lubelskiego NFZ zaznacza, że wzrost nakładów na ochronę zdrowia rozpocznie się już w tym roku. Chodzi o 2 mld złotych.
- W ramach "pakietu Szumowskiego" do naszego województwa trafi po 1 lipca około 100 mln złotych. Myślę, że nastąpią zmiany wycen poszczególnych procedur medycznych np. w onkologii. Ja ze swojej strony chciałbym, aby te pieniądze przyczyniły się do skrócenia kolejek oraz na opiekę nad osobami starszymi - odpowiada Karol Tarkowski, dyrektor lubelskiego NFZ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski