Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kompromitacja koszykarek Pszczółki AZS UMCS Lublin

SZUPTI
archiwum
Koszykarki Pszczółki AZS UMCS Lublin przegrały w piątek w hali MOSiR z ekipą JTC MUKS Poznań 53:70 w kolejnej serii spotkań rozgrywek Tauron Basket Ligi Kobiet. To czwarta porażka z rzędu podopiecznych trenera Krzysztofa Szewczyka.

- Trzeba powiedzieć jasno, że skompromitowaliśmy się i tą porażkę biorę na siebie. W ten zespół zostały włożone duże pieniądze i nie możemy przegrywać z taką drużyną różnicą prawie 20 pkt. Będę rozmawiał z prezesem, może jakichś zmian potrzeba w naszym zespole, a może to moja osoba jest problemem - powiedział po meczu trener Krzysztof Szewczyk.

Jednocześnie klub AZS UMCS Lublin poinformował, że umowę z drużyną Pszczółki jeszcze przed meczem z poznaniankami na własną prośbę rozwiązała Amerykanka Destiny Williams. Środkowa opuściła klub na własną prośbę, a jako powód rezygnacji z występów w Polsce podała względy osobiste.

- Destiny nie widziała przyszłości w naszym klubie i powróciła do swojego poprzedniego zespołu, węgierskiego PEAC-Pecs. Przed nowym rokiem nie uda nam się pozyskać innej zawodniczki w jej miejsce - dodaje trener Krzysztof Szewczyk.

Za tydzień w sobotę AZS rozegra ostatnie spotkanie przed własną publicznością. W ramach rundy rewanżowej do Lublina przyjedzie ekipa KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski.

Pszczółka AZS UMCS Lublin – JTC MUKS Poznań 53:70 (15:26, 17:20, 12:11, 9:13)
AZS: Owczarzak 15, Morawiec 1, Jujka 4, Metcalf 10, Dorogobuzova 8 – Szumełda-Krzycka 8, Szczepanik 2, Player 5, Grygiel, Duraj, Piędel
Trener: Krzysztof Szewczyk

MUKS: Taylor 18, Durak 4, Skobel 10, Skowronek 9, Kaczmarczyk 16 – Dziwińska 2, Drop 2, Idziorek 9, Klatt, Siemienas
Trener: Krzysztof Koziorowicz

WYPOWIEDZI POMECZOWE
Krzysztof Koziorowicz (trener JTC MUKS Poznań)
Nie ukrywam, że bardzo się cieszymy ze zwycięstwa. Sprawiliśmy sobie wielką niespodziankę. Dziewczyny z wielką determinacją grały w 100% zaangażowane, o każdą piłkę walczyliśmy w każdym miejscu boiska. Skutecznie w ataku powpadały nam piłki, dotychczas różnie z tym bywało, zwłaszcza z obwodu. Dzisiaj nasza skuteczność była dobra, stąd nasze zwycięstwo. Gratulacje przede wszystkim dziewczynom, że włożyły w to rzeczywiście całe serca.

Agnieszka Kaczmarczyk (JTC MUKS Poznań)
Mamy za sobą bardzo ciężki okres, tydzień temu było jego apogeum. Dlatego wyszłyśmy dzisiaj zmotywowane, zostawiłyśmy serca na boisku, walczyłyśmy o każdą piłkę i myślę, że to nam przyniosło zwycięstwo. Oprócz tego, tak jak trener mówi, troszkę nam dzisiaj skuteczność dopisała i myślę, że to nam pozwoliło wygrać.

Krzysztof Szewczyk (trener Pszczółki AZS UMCS Lublin)
Gratuluję zespołowi z Poznania, z przebiegu całego meczu zasłużonego. Ja tę porażkę biorę na siebie, to jest moja wina. Nie udało mi się przygotować zespołu tak jak byśmy chcieli. To nie jest problem tylko ostatniego meczu, jeśli chodzi o grę w ataku, tylko to już trwa troszeczkę dłużej. Będę się spotykał z prezesem. Myślę, że jutro na spokojnie siądziemy i sobie porozmawiamy co trzeba zrobić, żeby było lepiej. Może moja osoba jest tutaj problemem w tej chwili.

Agata Szczepanik (Pszczółka AZS UMCS Lublin)
Gratuluję zespołowi z Poznania za zwycięstwo. Mecz skomentuję tak, że nie zostawiłyśmy serca na boisku tak, jak to zrobiły dziewczyny z Poznania. Nie trafiałyśmy prostych lay-upów spod kosz, nie egzekwowałyśmy tego co nam trener radził w obronie i mecz się skończył tak jak się skończył.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski