18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koncert "Kaniorowców" Lublin - Lublinowi

Andrzej Z. Kowalczyk
Młodzi „Kaniorowcy” w pierwszym koncercie „Lublin – Lublinowi”
Młodzi „Kaniorowcy” w pierwszym koncercie „Lublin – Lublinowi” Jan Twardowski
Wielowymiarowym sprawdzianem można nazwać pierwszy koncert tegorocznego cyklu "Lublin - Lublinowi". Ta trzydniowa prezentacja całego potencjału Zespołu Pieśni i Tańca "Lublin" im. Wandy Kaniorowej, podsumowująca całoroczną pracę, odbywa się już po raz jedenasty, a patronuje jej "Kurier Lubelski".

Z pewnością był to sprawdzian dla młodych "Kaniorowców", którzy stosunkowo rzadko występują w rodzinnym mieście przed tak liczną widownią, jaka towarzyszy dorocznym, czerwcowym koncertom. A są wśród nich grupy z niemałym już dorobkiem, że wspomnę choćby "Mały Lublin I" - jednogłośnego zwycięzcę festiwalu folklorystycznego w Opocznie, o czym pisaliśmy w maju.

W czwartek grupa owa bardzo dobrze zaprezentowała się w tańcach rzeszowskich, przeznaczonych raczej dla nieco starszych wykonawców, a także w efektownych tańcach orawskich. Co prawda bez pasterskich dzwonków, ale te usłyszymy w trakcie dzisiejszego koncertu. Bardzo dobre wrażenie zrobiły "Lublinianki" w wykonanej z wielkim poczuciem humoru "Polce urwisów" oraz grupa "Lubliniacy I" w przyśpiewkach i tańcach śląskich. Ale najbardziej przypadły mi do gustu tańce kaszubskie w wykonaniu "Lubliniaków". Młodzi tancerze w pełni wydobyli i ukazali dużą urodę tych tańców (niemal dorównujących lubelskim) oraz pokazali, że są w wysokiej formie artystycznej. A to ważne, bowiem dziś "Lubliniacy" wyruszają w swój kolejny zagraniczny wojaż; tym razem na festiwal w stolicy Macedonii - Skopje. Na słowa uznania zasłużyli zresztą wszyscy wykonawcy wczorajszego koncertu przygotowanego przez Monikę Pacek. Łącznie z kapelą, kierowaną przez Adama Maruszaka, która (nie powiem: rozgrzała, bo o to postarała się aura) porwała publiczność brawurowo wykonaną "Polką szczypaną".

Nie mniej ważny był także sprawdzian pozaartystyczny. Z powodu remontu Ogrodu Saskiego, przegląd "Lublin - Lublinowi" odbywa się nie - jak zwykle - w Muszli Koncertowej, lecz na małym boisku przy stadionie "Lublinianki". Był to więc zarazem test nowego, niesprawdzonego dotychczas miejsca. Ten sprawdzian również okazał się udany. Widoczność i słyszalność są równie dobre jak w Muszli, a pojemność widowni - ponad dwukrotnie większa. Co będzie bardzo istotne w trakcie lipcowych Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych, które zawsze przyciągają nadkomplet publiczności. Jedynym minusem jest brak zieleni wokół sceny i widowni, ale na to już organizatorzy nie mają niestety wpływu.

Sprawdzian zatem wypadł pomyślnie, a cykl "Lublin - Lublinowi" miał dobry początek. Dziś i jutro - kolejne koncerty. Oby równie udane.

"Lublin - Lublinowi"; scena koncertowa Klubu Sportowego "Lublinianka", ul. St. Leszczyńskiego; piątek - sobota, godz. 17; bilety - 5 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski