Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koncert: Nie przekręcać nazwy Lao Che!

PAF
Lao Che - niby rockmani, ale jakie grzeczne chłopaki...
Lao Che - niby rockmani, ale jakie grzeczne chłopaki... Studio Maślankowscy/materiały zespołu
Lao Che zagrają w piątek w Graffiti nowy, jak zwykle kontrowersyjny, materiał.

Ech, ci chłopcy Lao Che to mają szczęście. Cokolwiek by zagrali, cokolwiek zrobili, to i tak wywoła gorące dyskusje między krytykami a krytykami, krytykami a czytelnikami i czytelnikami a czytelnikami. Tak to już jest, że jeśli nagra się taką dobrą płytę jak "Powstanie warszawskie", to każdy kolejny album będzie albo opluwany (bo nie jest "Powstaniem warszawskim") albo adorowany (bo nie jest "Powstaniem warszawskim"). - Co w tym takiego dobrego - spyta ktoś. A to odpowiemy, "że wedle reguł amerykańskiego show-businessu - niech mówią, co chcą, byle nazwy kapeli nie przekręcali".

Wydany w tym roku "Prąd stały/Prąd zmienny" podzielił los poprzednika i wywołał kontrowersje, tym razem związane z odmiennymi aranżacjami i nowofalowym charakterem krąż-ka. Oddajmy głos samym płocczanom: - "Prąd stały/Prąd zmienny" - tym razem naprawdę bez konceptu. Każda piosenka to odrębna opowieść. Na czwartym krążku w dorobku zespołu gitary elektryczne ustąpiły nieco miejsca klawiszom i samplerom, a bębny współgrają z automatem perkusyjnym - piszą w oficjalnej notce.

I, mówiąc w skrócie, o te syntezatory i automaty perkusyjne właśnie poszło: Formacja z rzadka sięga po punkową formułę pt. "trzy akordy, darcie mordy", a jeszcze rzadziej po patenty o metalowym pochodzeniu. Za to po tzw. nową falę electro to i owszem. Bywa nawet, że kombinują z jazzem (synkopowana perkusja w "Historii stworzenia świata"), a gdzieniegdzie słychać wpływy psychodelicznego folku spod znaku Silver Apples (chodzi o singlowy "Czas").

Nie będziemy włączać się w wymianę ciosów między obrońcami i przeciwnikami "PS/PZ". Zastanawiamy się jednak, czy nie jest przypadkiem tak, że całą tę burzę sprytnie podsycają sami członkowie grupy. Przecież nie takie rzeczy widzieli już spece od amerykańskiego show-businessu.

Piątek, Lao Che (support Bajzel), Graffiti, godz. 20, bilety 30 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski