Choć w Polsce Czarny Piątek nie jest jeszcze tak popularny, jak w krajach Ameryki Północnej, z każdym rokiem coraz bardziej zakorzenia się w naszym kraju. Zresztą, Black Friday to dopiero początek zabawy, zaraz potem jest Cyber Monday, czyli to samo, co w piątek, tylko w przestrzeni internetowej.
Piątek i poniedziałek to dla niektórych sieci za mało – organizują więc Czarne Tygodnie (Black Week). A co! Chwilo, trwaj. Kliencie, kupuj!
Lawina obniżek
W internecie promocje związane z Czarnym Piątkiem „atakują” użytkownika niemal non-stop. Szczerze powiedziawszy można się w tym przesycie pogubić. Wystarczy wejść na największy w Polsce portal aukcyjny Allegro.
CZYTAJ TEŻ: Black Friday w Lublinie. Gdzie będą wyprzedaże? (SKLEPY, PROMOCJE, OBNIŻKI)
Black Friday w Lublinie: Zaczyna się szał zakupów. Polowanie na promocje trwa
Tam przeceny sięgają nawet 70%. Skórzany portfel męski, który normalnie kosztuje 115 zł kupimy za 31,50 zł. Za 49 calowy telewizor Toshiba kosztujący 1600 zł z okazji Czarnego Piątku zapłacimy o 300 zł mniej.
Dużą promocję na swój asortyment robi sklep „Militaria.pl”. Replika karabinku szturmowego GBB Heckler&Koch HK416 zostaje przeceniona z 2200 zł na 1300 zł, a maskę antysmogową kupić można za 157 zł – to o 67 zł taniej niż stanowi cena regularna.
Z kolei agencja koncertowa „Good Taste Production” w dniach 23-25 listopada wprowadza 20% rabatu na wybrane koncerty. Dawid Podsiadło, czy Kortez „na żywo” taniej niż zwykle? Czemu nie!
Ciekawą promocję zaproponowała sieć „RTV EURO AGD”. Za zakupy zrobione z okazji Czarnego Piątku w okresie 15-22 listopada będzie można zapłacić dopiero po 4 miesiącach. Ta właśnie oferta przyciągnęła pana Roberta. – Chcę kupić telewizor. Ale teraz będzie dużo wydatków, wiadomo: święta, sylwester. Dlatego opcja, że będę mógł zapłacić dopiero w marcu bardzo mi odpowiada – przekonuje.
Takiego optymizmu nie wykazuje pan Dawid: - Nie bardzo chce mi się wierzyć w te „super oferty”. – Te promocje to iluzja! Ceny są niższe, tylko mam wrażenie, że przed obniżką są z kolei zawyżane.
W tym co mówi pan Dawid jest coś na rzeczy. – Na zachodzie Europy i w USA, Black Friday to dzień faktycznych wyprzedaży, u nas natomiast manipuluje się cenami, dlatego też wielu klientów już po zakupach czuje się oszukanych, uświadamia sobie wtedy, że kupiło coś zupełnie niepotrzebnie – ostrzega socjolog dr Alina Betlej z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Z badania TNS wynika, że w tegorocznej akcji wyprzedażowej, 19-28 listopada, weźmie udział prawie 7 mln Polaków. Łącznie wydamy w tych dniach na promocyjne produkty 2,3 miliarda złotych.
Polska papugą narodów?
Kilkanaście lat temu szturmem do Polski weszły Walentynki. Od kilku lat coraz więcej dzieci chodzi po domach z „cukierkiem lub psikusem” w Halloween. Najnowszym zwyczajem przyjętym zza wielkiej wody jest właśnie Czarny Piątek.
Dlaczego naśladujemy i adaptujemy te „amerykanizmy”? - Odpowiedzialne są za to mechanizmy rynkowe. Po prostu globalne marki narzucają nam globalne praktyki, bo zależy im na napędzaniu konsumpcji – wyjaśnia dr Alina Betlej.
ZOBACZ TEŻ: Tak było rok temu na Black Friday w Lublinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?