Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarki lubelskiej Pszczółki przegrały niespodziewanie wyjazdowe starcie z Widzewem Łódź

SZUPTI
Amerykanka Nikki Greene rzuciła w potyczce z Widzewem Łódź 19 punktów dla Pszczółki
Amerykanka Nikki Greene rzuciła w potyczce z Widzewem Łódź 19 punktów dla Pszczółki Łukasz Kaczanowski
Nie udał się powrót po dwutygodniowej przerwie koszykarkom Pszczółki Polski-Cukier AZS UMCS Lublin na parkiety Energa Basket Ligi Kobiet. Podopieczne trenera Wojciecha Szawarskiego przegrały w sobotę wyjazdowe starcie z niżej notowanym Widzewem Łódź 79:81. Najskuteczniejsza w akademickim zespole była tym razem Ukrainka Kateryna Rymarenko, która zdobyła 25 punktów, dodając do tego 6 zbiórek oraz 1 asystę.

Przez pierwsze siedem minut mecz był niezwykle wyrównany, a na tablicy wyników widniał wówczas rezultat 20:20. Oba zespoły w tym okresie spisywały się bardzo dobrze w poczynaniach ofensywnych. Ostatnie trzy minuty premierowej odsłony łodzianki wygrały jednak 11:3, wychodząc na prowadzenie 31:23. W drugiej kwarcie miejscowe cały czas utrzymywały kilku punktowe prowadzenie i przed zejściem na przerwę miały dziesięć oczek zaliczki (51:41).

Po zmianie stron, w 24 minucie Widzew miał jeszcze 11 punktów przewagi (59:48), ale wówczas trzy trójki z rzędu rzuciła Pszczółka (dwukrotnie Julia Adamowicz, raz Kateryna Rymarenko) i praktycznie lublinianki zniwelowały straty. Wynik trzeciej kwarty ustaliła kolejnym rzutem zza linii 6,75 m Rymarenko, jednak przed decydującą kwartą przyjezdne wciąż przegrywały 62:64.

Po minucie gry w czwartej kwarcie gospodynie powiększyły prowadzenie (69:62), ale lublinianki po trójce i dwójce Martyny Cebulskiej oraz celnym rzucie osobistym Greene, ponownie złapały kontakt z Widzewem (68:69). Chwilę potem rzutem zza trzy punkty popisała się Ajemba, jednak tą samą bronią odpowiedziała dla akademiczek Adamowicz. Kolejna trójka Rymarenko wyprowadziła w 35. minucie Pszczółkę na długo wyczekiwane prowadzenie 74:72. Widzew nie poddawał się jednak i po kolejnych 2,5 minutach gry ponownie prowadził 78:74, a do końca meczu pozostawało zaledwie 2 minuty. Przez następną minutę żadnej z ekip nie udało się celnie trafić do kosza. Na 49 sekund przed końcem Dajana Butulija wykorzystała tylko jeden rzut osobisty, a chwilę potem z linii rzutów wolnych pomyliła się raz Wilson i miejscowe prowadziły 79:76. Trzy sekundy później tablica wyników ponownie pokazywała remis, gdy za trzy punkty celnie przymierzyła niezawodna Rymarenko. Rezultat spotkania ustaliła Wilson, popisując się celnym rzutem na 13 sekund przed końcem sobotniej konfrontacji.

Widzew Łódź - Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin 81:79 (31:23, 20:18, 13:21, 17:17)
Widzew: Wilson 25, Ajemba 18, Perisa 18, Pawlak 8, Drop 4, Vucković 3, Paździerska 3, Gertchen 2, Trener: Elmedin Omanić
Pszczółka: Rymarenko 25, Adamowicz 22, Greene 19, Butulija 8, Cebulska 5, Mistygacz, Szajtauer, Vrancić. Trener: Wojciech Szawarski
Sędziowali: Adam Wierzman, Ewa Matuszewska, Agata Maj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski