Koszykarki Pszczółki AZS UMCS Lublin przegrały na wyjeździe z Energą Toruń

Podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka do meczu w Toruniu przystępowały jako zespół, który w tym sezonie w rozgrywkach Basket Ligi Kobiet nie przegrał jeszcze meczu na wyjeździe.

Lublinianki po minucie gry wygrywały 4:0 po dwóch rzutach wolnych Nigeryjki Uju Ugoki i trafieniu za dwa oczka Marty Jujki. Miejscowe szybko jednak odrobiły straty, zdobywając dziewięć punktów z rzędu. Pierwsza kwarta zakończyła się ostatecznie 9-punktowym prowadzeniem miejscowych.

W drugiej kwarcie Pszczółka nie zamierzała się jednak poddawać, grając znacznie lepiej w ofensywie. Ta część meczu zakończyła się wygraną akademiczek 20:15 i w efekcie lublinianki schodziły na przerwę, mając zaledwie 4 punkty straty. W tej odsłonie 7 oczek zdobyła dla przyjezdnych nowo pozyskana Amerykanka Asia Boyd.

Po zmianie stron dwukrotnie celnie z dwa przymierzyła Ukrainka Kateryna Dorogobuzowa i na tablicy wyników był już remis po 34. Później cały czas trwała wyrównana walka, ale więcej zimnej krwi w końcówce tej odsłony zachowała Pszczółka i przed ostatnią kwartą prowadziła 44:41.

Ekipa z Koziego Grodu fatalnie zagrała jednak ostatnie pięć minut czwartej kwarty, gdyż przy prowadzeniu 54:51 (dwa rzuty wolne wykorzystała Asia Boyd), straciła aż 14 oczek z rzędu i w efekcie ze zwycięstwa cieszyły się torunianki.

W Enerdze dobrze zagrało trio: Tłumak, Morris oraz Cain, zdobywając po 15 punktów, a w Pszczółce najlepiej zaprezentowała się Ugoka z 14 punktami i 11 zbiórkami.

ENERGA TORUŃ - PSZCZÓŁKA AZS UMCS LUBLIN 65;54 (19:10, 15:20, 7:14, 24:10)

Energa: Tłumak 15, Morris 15, Cain 15, McBride 6, Harris 4, Gajda 4, Adamowicz 4, Szczepanik 2. Trener: Algirdas Paulauskas

Pszczółka: Ugoka 14, Dorogobuzowa 9, Boyd 9, Szumełda-Krzycka 8, Madgen 6, Jujka 4, Dobrowolska 2, Owczarzak 2, Mistygacz. Trener: Krzysztof Szewczyk.