Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Pożar w Starcie ugaszony. Lublinianie wreszcie wygrali!

Daniel Harasim
Jakub Hereta/archiwum
Podopieczni Pawła Turkiewicza przegrali fatalną serię porażek i zwyciężyli we Wrocławiu ze Śląskiem 75:68.

Sponsorem głównym niedzielnego spotkania Startu był zwrot „w końcu”. To, że Start w końcu wygrał, to jedno. To, że Start w końcu prawidłowo, bez turbulencji, wszedł w zawody, to drugie. To, że w końcu nie pozwolił szybko odskoczyć rywalowi na dużą przewagę i nie musiał gonić wyniku, to trzecie. No i po czwarte w końcu lublinianie nie rozkojarzyli się w ostatnich minutach (a przynajmniej nie na tyle, by przegrać) i nie roztrwonili błyskawicznie, wydawałoby się bezpiecznego, prowadzenia.

Już od pierwszej kwarty podopieczni Pawła Turkiewicza pokazywali, że tego dnia „tanio skóry nie sprzedadzą”. Wymieniali ze Śląskiem cios za cios i nie dali odskoczyć przeciwnikowi na więcej niż trzy punkty.

Wyrównana gra toczyła się do końcówki trzeciej kwarty. Później kluczowe okazało się być wypracowanie kilkupunktowej przewagi i dopilnowanie jej do końca. Ukłony należą się w tym miejscu Janowi Grzelińskiemu, który w krótkim czasie zdobył cenne osiem punktów i zapewnił drużynie dużo spokoju.

W ostatniej części meczu było jeszcze trochę “nerwówki” bo Śląsk zaczął dochodzić do Startu, ale ponownie udało się odskoczyć i czerwono-czarni wracali do Lublina w dobrych humorach.

W spotkaniu wystąpił kontuzjowany przez ostatnie dwa tygodnie Jarosław Trojan.

Śląsk Wrocław 68
Start Lublin 75

Kwarty: 17-14, 17-20, 15-21, 19-20;

Śląsk: Smith 17, Kowalenko 14, Jarmakowicz 11, Heath 8, Madden 6, Jankowski 6, Chanas 3, Sutton 2, Kulon 1.
Start: Kellogg 20, Grzeliński 18, Chumakov 10, Jackson 5, Salamonik 5, Trojan 5, Poole 5, Ciechociński 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski