Spotkanie znakomicie ułożyło się dla lublinianek, które po celnych rzutach Jhasmin Player i Leah Metcalf prowadziły 9:0. Później jednak nastąpił przestój w grze Pszczółki AZS, który natychmiast wykorzystały miejscowe. Najpierw doprowadziły one do remisu po 11, a następnie po trójce Keeny Mays wygrały pierwszą kwartę 18:14. Druga odsłona to popis przyjezdnych i do szatni obydwa zespoły schodziły przy prowadzeniu podopiecznych Krzysztofa Szewczyka 41:36.
Po zmianie stron, miejscowe zmniejszyły straty, ale lublinianki ponownie odskoczyły, tym razem na 11 oczek. Ostatecznie po 30 minutach było 69:65 dla Pszczółki AZS. W ostatniej odsłonie meczu, przyjezdne prowadziły 79:69 i wydawało się, że mają triumf w kieszeni. Miejscowe nie zamierzały jednak odpuszczać i udało się im doprowadzić do remisu. Z racji tego, że było to spotkanie towarzyskie, obyło się bez dogrywki.
MKK Siedlce – Pszczółka AZS UMCS Lublin 91:91 (18:14, 18:27, 29:28, 26:22)
MKK: Mays 29, Olchowyk-Pokojowa 19, Parysek 14, Malone 13, Kirijenko 6, Koperwas 4, Trzeciak 4, Makowska 2, Kisilowa
AZS UMCS: Player 16, Metcalf 15, Jujka 12, Morawiec 12, Szczepanik 10, Dorogobuzowa 9, Owczarzak 6, Williams 6, Szumełda-Krzycka 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?