Transfery Kotwicy Kołobrzeg
– Zespół Kotwicy Kołobrzeg ma spore aspiracje. Zimą wzmocnił się kilkoma głośnymi nazwiskami – podkreśla trener Motoru Lublin, Gonçalo Feio.
Do ekipy z Pomorza z Korony Kielce dołączyli między innymi Janusz Nojszewski czy Łukasz Sierpina. Wyniki na wiosnę nie były jednak dla zarządu zadowalające i 13 kwietnia klub poinformował o zwolnieniu trenera Marcina Płuski. Na stanowisku zastąpił go doświadczony w pracy na ekstraklasowych boiskach Maciej Bartoszek.
Udany początek Maciej Bartoszka
W swoim debiucie pokonał na wyjeździe rezerwy Zagłębia Lubin 1:0. Spośród kolejnych czterech spotkań wygrał trzy. Uległ tylko raz, liderującej Polonii Warszawa 1:2. Jest to jak dotąd jedyna bramka, jaką pod wodzą nowego szkoleniowca stracili kołobrzeżanie. Dzięki temu na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek Kotwica zajmuje drugiej miejsce w tabeli eWinner 2. Ligi (dające awans bezpośredni). Przewaga nad trzecią ekipą Stomilu Olsztyn wynosi trzy oczka.
– Tym, co charakteryzuje podopiecznych trenera Bartoszka, jest duża determinacja i odważna gra. Dlatego spodziewamy się, że przeciwnik ruszy na nas pressingiem – prognozuje Feio. – Z drugiej strony jesteśmy na to przygotowani taktycznie i mamy na to swoje odpowiedzi. Nasi piłkarze są w dobrej formie, zatem czujemy się pewnie. Dodatkowo wyjechaliśmy z Lublina dwa dni przed meczem, żeby optymalnie się do niego przygotować – dodaje Portugalczyk.
Dobra forma Motoru Lublin
Piłkarze Motoru nad Morze Bałtyckie wyruszyli w środę, w dobrych nastrojach. W końcu ostatnie dwa mecze wygrali bardzo przekonująco. Najpierw pokonali w Tarnobrzegu Siarkę 2:0, a następnie u siebie Radunię Stężyca 3:1.
Mimo to lublinianie zajmują siódme miejsce. Mają jednak dokładnie tyle samo punktów na koncie, co będące w strefie barażowej KKS 1925 Kalisz i Wisła Puławy. Jeśli w Lublinie chcą nadal poważnie myśleć o awansie i nie oglądać się na innych, z Kołobrzega nie można wrócić na tarczy.
– Celem jest oczywiście przywiezienie do Lublina trzech punktów. Widzę po moim zespole dużo pewności, że możemy to zrobić – twierdzi szkoleniowiec Motoru. Na co jego podopieczni będą musieli szczególnie uważać? – Zespół rywali ma silnych fizycznie piłkarzy, dzięki czemu jego mocną stroną są stałe fragmenty gry. Oprócz tego również piłki diagonalne czy szybkie kontry – wylicza trener zespołu lubelskiego.
Trudna końcówka sezonu
Kalendarz żółto-biało-niebieskich nie jest łatwy, bo w trzech meczach, które zostały jeszcze do rozegrania zmierzy się na wyjazdach i z wiceliderem (dzisiaj) i z liderem (4 czerwca z Polonią Warszawa).
Pod koniec października zespół lubelski przegrał u siebie z piłkarzami ze stolicy 0:1.
– Polonia świętowała trzy punkty, jakby zdobyła mistrzostwo. Ale spokojnie – my do Warszawy jedziemy w ostatniej kolejce sezonu. Na Konwiktorskiej my też będziemy się cieszyć – mówił wówczas Feio.
Czy faktycznie tak będzie? Do tego na pewno przybliży wygrana w piątkowym starciu z Kotwicą Kołobrzeg, które rozpocznie się o godzinie 18.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?