Krzysztof Hetman z mandatem europarlamentarzysty
Krzysztof Hetman, poseł PSL z okręgu lubelskiego mandat eurodeputowanego otrzymał z okręgu nr 7 (woj. wielkopolskie) z list Trzeciej Drogi. Swój głos oddało na niego 44 937 wyborców. Podczas czwartkowej (13 czerwca) konferencji prasowej Hetman podziękował wszystkim, którzy trzymali za niego kciuki oraz wyrazili swoje wsparcie w trakcie trwania kampanii wyborczej. Polityk wyjaśnił też sprawę związaną z jego startem w woj. wielkopolskim.
- Mam przekonanie, że każdy polityk powinien cechować się skutecznością. Jest to jedna z najważniejszych miar, którą powinniśmy polityków mierzyć. Ogromna część osób nie wie, jak wygląda ordynacja wyborcza do parlamentu europejskiego. W Polsce jest ona inna niż w państwach UE. W naszym przypadku z góry można w pewien sposób dokonać oceny, gdzie i w jaki sposób będą rozkładały się mandaty. Trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć, że w woj. lubelskim o ten mandat dla Trzeciej Drogi byłoby szalenie trudno - mówił Krzysztof Hetman.
Poseł PSL zaznaczył też, że nie była to dla niego łatwa decyzja, by wystartować z innego okręgu wyborczego i miał co do tego ogromny dylemat.
- Podjąłem to wyzwanie i dziś z satysfakcją mogę powiedzieć, że lista, której byłem liderem w woj. wielkopolskim zanotowała procentowo najlepszy wynik dla Trzeciej Drogi w całej Polsce. Wybory 9 czerwca były ważne, ponieważ w nadchodzącej kadencji będą rozstrzygały się niezwykle istotne sprawy, sprawy dotyczące polskiej racji stanu - podkreślał Hetman.
Jakie plany ma Krzysztof Hetman?
- Pierwszą niezwykle istotną sprawą, którą chciałbym się osobiście zająć to kwestia związana z nowym budżetem UE na lata 2028-2034. To będzie ostatnia szansa na bardzo duże europejskie pieniądze dla Polski, by zrealizować wszystkie zamierzenia i projekty. Dlatego potrzebni są tam ludzie, którzy znają te brukselskie korytarze i wiedzą w które drzwi zapukać i z kim rozmawiać - mówił Hetman.
Polityk podkreślił też ważną kwestię bezpieczeństwa naszego kraju.
- Państwa europejskie na szczęście wyciągnęły wnioski z tego co dzieje się za naszą wschodnią granicą i chcą uczynić z bezpieczeństwa jeden z priorytetów nadchodzącej kadencji. Mam nadzieję, że polska delegacja do Parlamentu Europejskiego uczyni wszystko, aby rzeczywiście był to najważniejszy priorytet - dodaje.
Zdaniem Hetmana z budżetu mogłoby skorzystać wiele przedsiębiorstw, w tym małe i średnie firmy, które mogłyby wytwarzać produkty dla rynku wojskowego i cywilnego.
- Unia Europejska mogłaby wspierać państwa członkowskie w walce z rzadkimi chorobami. Ważne jest doprowadzenie do wspólnych zakupów przez UE leków niezwykle drogich, do których wielu pacjentów ma utrudniony dostęp, właśnie ze względu na cenę - zaznacza.
Kto zajmie miejsce Krzysztofa Hetmana w Sejmie?
W przypadku Krzysztofa Hetmana jego miejsce w Sejmie może zająć Henryk Smolarz (PSL), dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Jesienią 2023 r. zdobył on w okręgu lubelskim 5535 głosów (trzeci rezultat na liście Trzeciej Drogi). Ławy na Wiejskiej zna on bardzo dobrze, zasiadał w nich bowiem w latach 2005-2007 i 2011-2015. Co ciekawe, mandat w drugiej kadencji również "załatwił" mu Hetman, który zrezygnował z bycia posłem i wolał wówczas pozostać na stanowisku marszałka woj. lubelskiego.
- Czekam na postanowienie marszałka Sejmu (o wygaśnięciu mandatu posła Krzysztofa Hetmana - dop. red.). Potem będę się zastanawiał nad dalszymi krokami - mówił "Kurierowi" Smolarz.
Przypomnijmy, że mandatu posła nie można łączyć z funkcją dyrektora generalnego KOWR.
Gdyby Henryk Smolarz odmówił objęcia poselskiego mandatu, to zostanie on zaoferowany Andrzejowi Majowi, obecnemu wicewojewodzie lubelskiemu.
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?