Toczy się w dwóch planach - współcześnie i kilkadziesiąt lat temu - a wątkiem głównym są tragiczne przeżycia Arona, uciekającego przed wojną i przeszłością, oraz osieroconej Iny, wykorzystywanej i uwięzionej przez ojca. Los zetknął ich ze sobą, ale zakpił z ich miłości. Szczęście rozkwitło i bardzo szybko obumarło. Jak wszystko w tym zimnym świecie.
"Mężczyzna, który przychodził w niedzielę", Czarne, 33 zł
Każdy ma jakąś przeszłość i tajemnicę, którą skrywa przed innymi ludźmi: dziewczyna szukająca informacji o swoich rodzicach, mężczyzna podejrzany o zabójstwo, czy wreszcie prowadząca tę sprawę komisarz Elina Wiik. Jedyna różnica między nimi to w jaki sposób starają się zapomnieć, albo wręcz odwrotnie: poznać. W książce pachnie smutkiem, nawet przeszłość pani komisarz jest bolesna.
"Śmierć czeskiego psa", WAB, 29,90 zł
Żeby było jasne, po co zostały spisane te historyjki, najlepiej zacytować samego autora: Pisanie to zbijanie gorączki, a nie realizacja życzenia większości krytyków, by "oddawać rzeczywistość kraju, w którym żyjemy". I takie są opowiadania Rudnickiego. Z pozoru błahe, mówią o jakichś drugorzędnych niby-sprawach, niby nieważnych. Ale zapewniam, że te historyjki obsypane są dowcipem, widać, że autor ma wyobraźnię i potrafi się nią podzielić. Polecam.
"Powstanie Warszawskie", Bellona i ASPRA-JR, 49 zł
Wznowienie pracy emigracyjnego historyka prof. Jana M. Ciechanowskiego, która szczegółowo omawia polityczne tło powstania. Jest to też analiza stosunków między rządem londyńskim a komunistami i wyścigu do przejęcia władzy w powojennej Polsce, który był powodem jego wybuchu. Bo powstanie, choć militarnie było skierowane przeciwko Niemcom, to politycznie przeciwko Stalinowi i polskim komunistom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?