Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuria: Przeniesienie pomnika pierwszego rektora KUL bez zgody arcybiskupa. Uczelnia odpowiada

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Leszek Mikrut/archiwum
Lubelska kuria wydała oświadczenie w sprawie przeniesienia pomnika księdza Idziego Radziszewskiego, założyciela i pierwszego rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Wynika z niego, że decyzja w tej sprawie została podjęta nie tylko bez wcześniejszej konsultacji, ale także bez zgody Wielkiego Kanclerza KUL i „pomimo wyraźnego sprzeciwu, który wyraził, gdy dowiedział się o takich planach”. - Nie było konieczności uzyskiwania jego zgody - ripostuje Kolegium Rektorskie KUL.

W czwartek (8.12), na skwerze abp. Józefa Życińskiego, rozpoczęła się rozbiórka pomnika ks. Idziego Radziszewskiego, który od 2018 roku stał nieopodal głównego gmachu KUL, na terenie sąsiadującym z Placem Teatralnym. Kilka tygodni temu władze uniwersytetu zwróciły się do urzędu miasta o rozbiórkę monumentu. Rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski uważa bowiem, że pomnik powinien znajdować się na terenie kampusu przy Al. Racławickich.

Jak się okazuje przeciwny takiemu rozwiązaniu jest arcybiskup Stanisław Budzik, metropolita lubelski i Wielki Kanclerz KUL. W piątek (9.12) ks. dr Adam Jaszcz, kanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie i rzecznik prasowy Archidiecezji Lubelskiej wydał oświadczenie w tej sprawie, z którego wynika, że decyzja o przeniesieniu pomnika księdza Idziego Radziszewskiego, założyciela i pierwszego rektora KUL, została podjęta nie tylko bez wcześniejszej konsultacji, ale także bez zgody abp. Stanisława Budzika i pomimo wyraźnego sprzeciwu, który wyraził, gdy dowiedział się o takich planach.

„Zgodnie z obowiązującym statutem Wielki Kanclerz reprezentuje Stolicę Apostolską i inne władze kościelne wobec Uniwersytetu oraz Uniwersytet wobec Stolicy Apostolskiej, a w sprawach szczególnej wagi także wobec władz państwowych. Podjęcie tak ważnej decyzji wbrew wyraźnemu stanowisku Wielkiego Kanclerza należy uznać za wysoce niepokojące” – czytamy w oświadczeniu kanclerza kurii.

Z dokumentu wynika też, że metropolita lubelski uważa, że pomnik powinien pozostać na dotychczasowym miejscu, czyli na skwerze abp. Józefa Życińskiego.

„Miasto Lublin bardzo wiele zawdzięcza Księdzu Radziszewskiemu, założycielowi pierwszego uniwersytetu w naszym mieście. To właśnie także dzięki niemu Lublin jest dzisiaj cenionym ośrodkiem akademickim, miastem wielu uniwersytetów i szkół wyższych. Z tego powodu, zgodnie z decyzją poprzedniego Rektora i Wielkiego Kanclerza oraz za zgodą Rady Miasta, pomnik został umieszczony w przestrzeni miejskiej. Warto dodać, że monument sfinansowano ze składek społecznych przeprowadzonych w Polsce i za granicą” – podkreśla ks. dr Adam Jaszcz w oświadczeniu. I dodaje, że stanowisko arcybiskupa Budzika podzielają biskupi pomocniczy: bp Józef Wróbel, bp Artur Miziński, bp Adam Bab oraz biskupi seniorzy: bp Ryszard Karpiński i bp Mieczysław Cisło.

Na oświadczenie kurii zareagowały władze KUL. W przesłanym do mediów oświadczeniu tłumaczą, że pomnik ks. Idziego Radziszewskiego został zdemontowany „w celu przeniesienia go w bardziej wyeksponowane i godne miejsce”, a z prośbami i petycjami o jego przeniesienie zwracało się „wielu przedstawicieli środowiska akademickiego”. Chodzi m.in. o Towarzystwo Przyjaciół KUL, Fundację Rozwoju KUL, Fundację Potulickiej oraz organizacje studenckie działające na uczelni.

Władze KUL uważają, że rektor miał swobodę w podejmowaniu decyzji w tej kwestii i zgoda metropolity lubelskiego nie była wymagana.

„Statut KUL, wymieniając kompetencje Wielkiego Kanclerza, nie stanowi o konieczności jego akceptacji dla decyzji dot. zagospodarowania przestrzennego Uniwersytetu i kwestii upamiętniania postaci z nim związanych. Nie było więc konieczności uzyskiwania jego zgody na przeniesienie pomnika w bardziej godne miejsce” – przekonują władze KUL.

I zapewniają, że pomnik założyciela uczelni stanie „w wyeksponowanym miejscu, z odpowiednio zagospodarowaną przestrzenią, podświetleniem oraz tablicą multimedialną”. Koncepcję ekspozycji pomnika, w najbliższym czasie, przedstawi zespół ekspertów z architektury krajobrazu i historii sztuki.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy ks. prof. Andrzeja Szostka, który w latach 1998-2004 był rektorem KUL. Nasz rozmówca zastrzega, że nie zna szczegółów dotyczących przeniesienia pomnika ks. Idziego Radziszewskiego. Jednak jego zdaniem pomnik usytuowany w przestrzeni miasta był znakiem, że postać założyciela i pierwszego rektora KUL jest ważna z punktu widzenia całego Lublina.

- Podkreśla to rangę stworzenia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w 1918 roku. Natomiast przeniesienie go na teren KUL-u zamyka go w kręgu uniwersytetu – mówi „Kurierowi” ks. prof. Andrzej Szostek, który uważa, że decyzja w tej sprawie powinna być uzgodniona z Wielkim Kanclerzem KUL. – To, że doszło do sytuacji, w której decyzje władz rektorskich dotyczące przeniesienia pomnika są realizowane, a arcybiskup wyraża swój sprzeciw w tej sprawie, to niedobrze świadczy o wewnętrznym dialogu, który jest potrzebny – podkreśla ks. prof. Andrzej Szostek.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski