Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lato w mieście. Żar leje się z nieba! Jak z upałem radzą sobie mieszkańcy Lublina? Zobacz zdjęcia

Łukasz Kaczanowski
Łukasz Kaczanowski
Lipcowy żar leje się z nieba, a po uliczkach Lublina sennie przechadzają się mieszkańcy. Jak radzą sobie z niemiłosiernym upałem? Zobaczcie sami na naszych zdjęciach.

Tam, gdzie wzrasta temperatura, tam często pojawiają się problemy z wodą. Jak sytuacja przedstawia się w Lublinie?

- Mamy zapewnione dostawy wody o stałym, stabilnym ciśnieniu. Nie zaobserwowaliśmy zmian dotyczących zwiększenia ilości wody używanej przez mieszkańców Lublina w okresie letnim w porównaniu do analogicznych miesięcy ubiegłego roku i do poprzednich miesięcy 2023 r. Nie ma na pewno żadnych obaw dotyczących zakłóceń dostaw wody w okresie letnim - mówi Magdalena Bożko, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie.

Ale zwraca się do mieszkańców z prośbą o racjonalnie korzystanie z wody.

Co sprawia, że w Polsce i na Lubelszczyźnie zasoby wody się kurczą?

- Długotrwała i szkodliwa działalność człowieka, która powoduje szybką ucieczkę wody z danego obszaru, co wpływa z kolei na jej mniejszą dostępność. Sprzyja temu m.in. betonowanie takich przestrzeni jak las czy łąka. Do tej pory opady deszczu "wsiąkały" do wód gruntowych i je zasilały. Gdy zamiast lasu czy łąki pojawił się beton, to taka woda szybko odpływa do rzeki, a potem do morza i nie możemy z niej skorzystać - opisuje prof. Wojciech Pęczuła z Katedry Hydrobiologii i Ochrony Ekosystemów Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Wśród innych przyczyn takiego stanu rzeczy wymienia się zmiany klimatu.

- Ich efektem jest zmiana rozkładu opadów w ciągu roku - opady intensywne padające w krótkim czasie, zastąpiły opady rozlewne, kilkudniowe kapuśniaczki, które powoli wsiąkały i uzupełniały zasoby wód podziemnych. Dodatkowo, występują także bezśnieżne zimy - wyjaśnia prof. Pęczuła.

I dodaje, że naturalny problem Polski od zawsze polega na tym, że większość opadów pojawia się latem, a nie zimą, jak w przypadku krajów śródziemnomorskich.

- Miesiącem o największych opadach jest lipiec. Ta woda, która opadnie wtedy bardziej paruje niż zasila wody gruntowe - zaznacza Pęczuła.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski