Tzw. lojalki dostali już lekarze Kliniki Dermatologii i Wenerologi, Kliniki Chirurgii Naczyń czy Kliniki Chorób Wewnętrznych SPSK nr 1 w Lublinie. Na specjalne spotkania z rektorem Uniwersytetu Medycznego zostali zaproszeni gastroenterolodzy z SPSK nr 4 i okuliści z ul. Chmielnej. Do rozmów szykują się stomatolodzy.
- Nikogo nie zmuszamy do podpisywania tzw. lojalek. Przypominamy o powinnościach wobec pracodawcy - wyjaśnia dr Włodzimierz Matysiak, rzecznik uczelni. - Uczelnia nie może tkwić w układzie konkurencyjnym wobec placówek, co do których istnieje podejrzenie, że mogły wpłynąć na utratę lub uszczuplenie kontraktu naszych szpitali. Wprawdzie nie jest to sytuacja, która mogłaby nas wpędzić w kompleksy, ale przez chwilę poczuliśmy się, jak ubodzy krewni placówek z sektora niepublicznego - tłumaczy dr Matysiak.
- NZOZ-y nie posiadają oddziałów prowadzących hospitalizację, tak jak oddziały w szpitalach, nie są więc konkurencją dla szpitali - uważa Renata Gerkowicz, przewodnicząca Związku Zawodowego Lekarzy w szpitalu klinicznym nr 1. I tłumaczy, że średnia pensja lekarza na etacie w szpitalu to 3 tys. zł (brutto). Lekarz-klinicysta ma 1/10 etatu. - Nic dziwnego, że szuka dodatkowego zarobku. Ale przecież wszędzie leczymy chorych tak samo, NZOZ czy szpital, nie ma znaczenia - przekonuje przewodnicząca ZZL.
Dyrekcja SPSK nr 1, że tzw. lojalki dostali pracownicy tych klinik, które walczyły o utrzymanie NFZ-owskiego kontraktu. - Ale przecież wiele klinik np. okulistyka, dostało taki kontrakt, jaki chciało. Ten argument jest dla nas zupełnie nie zrozumiały - kwituje Gerkowicz.
Przedstawiciele ZZL mają w tej sprawie rozmawiać z dyrekcja SPSK nr 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?