– Jestem rozczarowany. Lublin jest tak pięknym miastem, a w żadnym innym mieście w Polsce nie spotkałem się z takim logistycznym problemem – mówi nam Czytelnik, który dziś wylatuje z Portu Lotniczego Lublin do Doncaster Sheffield. Wylot planowany jest na godz. 18.20.
Chodzi o sposób dostania się z Lublina na lotnisko w Świdniku. O kłopotach z tym związanych pisaliśmy nieraz. Mężczyzna musiał się nagłowić, żeby znaleźć odpowiedni środek transportu, tak aby zdążyć na samolot i jednocześnie nie czekać na odlot zbyt długo. – Zgodnie z informacją na bilecie lotniczym uprasza się pasażerów, aby stawili się do odprawy minimum godzinę wcześniej, czyli o godz. 17.20 – mówi Czytelnik.
Bus, autobus, pociąg?
Pomyślał, że dojedzie busem z placu Zamkowego. Ale ta opcja odpadła na starcie, bo kursy zostały zlikwidowane 1 lutego. – Firma Garden Service, która realizowała to połączenie, do-szła do wniosku, że jej się to nie opłaca – mówi Piotr Jankowski, rzecznik PLL. – Jednocześnie firma nadal realizuje kursy z Tomaszowa Lubelskiego, Zamościa, Krasnegostawu – dodaje.
Czytelnik zaczął zatem analizować rozkład jazdy ZTM. Odkrył, że linia nr 5 jeździ z Lublina przez Mełgiew na lotnisko.
Mężczyznę interesowały kursy spod Bramy Krakowskiej o godz. 15.30 lub 16.52. – Na lotnisku bylibyśmy wedle rozkładu o godz. 16.10 lub 17.20 – opisuje.
Wersja pierwsza oznacza ponaddwugodzinne oczekiwanie na samolot, a druga niosła ze sobą poważne zagrożenie, bo: – Linie lotnicze mogłyby odmówić przyjęcia bagażu, gdyż zamykają bramki bagażowe właśnie godzinę przed planowanym wylotem – narzeka Czytelnik.
W takim razie może pociąg? Zaletą lotniska jest to, że składem Przewozów Regionalnych można dojechać do samego terminalu. Ale i w tym przypadku jest problem. – Wyjazd pociągu z dworca Lublin Główny jest o godz. 15.20. Na lotnisku jest o godz. 15.35, co oznacza 2,5-godzinne czekanie na lot – narzeka mężczyzna.
Zawsze, kiedy pytamy kolej o dostosowanie rozkładu jazdy pociągów do lotów, słyszmy, że nie jest to prosta sprawa. Tory mają swoją przepustowość, a godziny odjazdów składów trzeba dostosować do ruchu innych pociągów.
Może taxi?
Naszemu Czytelnikowi została już tylko taksówka. PLL rekomenduje zamówienie Damel Taxi za 1,8 zł za kilometr. – Z miejsca mojego obecnego zamieszkania do Portu Lotniczego Lublin jest 20 km. Prosta matematyka: 1,80 razy 20 równa się 36 zł – oblicza mężczyzna.
Z tym że firma taksówkowa podaje cenę obowiązującą na terenie Lublina. Rachunek Czytelnika wyniesie 65 zł. Ostatecznie mężczyzna wybrał taksówkę.
Coś ma się zmienić
Jankowski zapewnia, że zarówno Przewozy Regionalne, jak i Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie są informowani o wszelkich zmianach w rozkładzie lotów.
– Mamy informację, że kolej zamierza uelastycznić połączenie – mówi Piotr Jankowski i dorzuca jeszcze jedną dobrą wiadomość: – To na szczęście tylko chwilowe trudności, za które przepraszamy. Od marca na trasie do Lublina pojawi się nowy przewoźnik. Zaproponuje on bogatsze połączenie niż poprzedni przewoźnik, bo skorelowane ze wszystkimi kierunkami lotniczymi, a nie tylko z niektórymi, jak było dotychczas, co z pewnością będzie dogodnym rozwiązaniem dla tych pasażerów, którzy zechcą wybrać ten środek transportu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?