Grzegorz Sobczak, redaktor naczelny Skrzydlatej Polski, podkreślił, że kluczowe dla Portu Lotniczego Lublin jest zamontowanie ILS, czyli systemu wspomagającego lądowanie w trudnych warunkach. - W znacznym stopniu podniesie on warunki użytkowe lotniska - usłyszeliśmy.
Wszystkich zainteresowanych tym, co dzieje się w PLL oraz lotnictwem w ogóle, zapraszamy do odwiedzenia specjalnego serwisu Samoloty nad Lubelszczyzną: www.samoloty.kurierlubelski.pl
Jak zapowiada Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, ILS zostanie zbudowany do września br. Kilka miesięcy potrwają testy i system zacznie działać najprawdopodobniej pod koniec roku. Będzie to ILS kategorii pierwszej.
- Oczywiście nie pozwoli on na lądowanie w Świdniku absolutnie w każdych warunkach. Są systemy, które to umożliwiają - chodzi o ILS kategorii III. Ale w Polsce żadne lotnisko go nie ma, bo jest bardzo kosztowny w zakupie i utrzymaniu. Przymierza się do niego tylko Okęcie, gdzie lotów, ale też i strat związanych z odwoływaniem lotów jest najwięcej - tłumaczy Grzegorz Sobczak. - ILS kategorii pierwszej to standard na polskich lotniskach.
Do kat. II rozbudowują swoje systemy lotniska w Krakowie i Katowicach, ale one obsługują kilka milionów pasażerów rocznie. W Świdniku taka inwestycja na razie nie miałaby raczej uzasadnienia ekonomicznego.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?