- Jesteśmy przygotowani do tegorocznej zimy nie gorzej niż w ubiegłym roku - zapewnia Władysław Rawski, zastępca dyrektora lubelskiej GDDKiA. - Nawet gdyby sypnęło śniegiem już w tym tygodniu, będziemy mogli od razu zareagować.
Lubelski oddział GDDKiA utrzymuje nieco ponad tysiąc kilometrów dróg krajowych w województwie. W tym sezonie zimowym planuje wykorzystać blisko 18 tys. ton soli, z czego 11 tys. już przygotowano. - Zawarliśmy umowę z kopalnią w Kłodawie na zabezpieczenie 12 tys. ton soli. Dzięki temu nie będzie takiej sytuacji jak rok temu, kiedy nie mieliśmy pewności, czy jej wystarczy - podkreśla dyrektor Rawski. Do wykorzystania czeka także 95 ton chlorku wapnia i ponad tona żwiru. Na drogi wyjadą m.in. 42 solarki, 87 pługów i 9 odśnieżarek mechanicznych. Za utrzymanie dróg zimą będzie odpowiadało 15 firm.
W jeden ostry zimowy dzień na utrzymanie dróg krajowych na Lubelszczyźnie trzeba wydać nawet 300 - 400 tys. zł. Czy GDDKiA wystarczy pieniędzy, jeśli zima będzie długa? - Do końca roku mamy na ten cel jeszcze 5 mln zł. Ile będzie później, jeszcze nie wiemy - mówi Władysław Rawski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?