Lubelscy dziennikarze zmierzyli się na policyjnej strzelnicy

Zmagania rozpoczęły się o 10 w strzelnicy policyjnej przy ul. Grenadierów. Na miejscu stawiły się trzyosobowe ekipy z redakcji w mieście. Policjanci nie mogli narzekać na niską frekwencję. Nie zabrakło reprezentacji Radia Złote Przeboje, Radia Lublin, Radia Eska, Akademickiego Radia Centrum, TVP, iTVL, Dziennika Wschodniego oraz oczywiście załogi Kuriera Lubelskiego i portalu Nasze Miasto. W sumie o podium walczyło 27 dziennikarzy.

Najpierw policyjni instruktorzy strzelectwa przypomnieli zebranym o regulaminie i krótko poinstruowali o tym, jak powinno się używać broni. Później rozpoczęła się sportowa rywalizacja. Na początku każdy mógł oddać po trzy próbne strzały, żeby ,,wyczuć" broń. Kiedy wszyscy byli już gotowi rozpoczęto zmagania.

Pierwszy etap polegał na oddaniu dziesięciu strzałów z Walthera P99 do tarcz sportowych oddalonych o 15 metrów. Dziennikarze mieli dwie minuty. Druga część imprezy polegała na trafieniu celu z 10 metrów. Tym razem doszła presja czasowa, bo każda osoba miała jedynie minutę na oddanie 5 strzałów.

Końcówkę imprezy uświetnił przyjazd lubelskiego komendanta policji nadinsp. Dariusza Działy, który rozdał nagrody laureatom. Zawody zdominowała ekipa z TVP Lublin, która zdobyła łącznie 271 punktów. Puchar trafił do ich redakcji już drugi raz z rzędu. Na podium znaleźli się również reprezentanci Radia Lublin z 209 punktami. Klasyfikację zwycięzców zamknęło Radio Eska otrzymując 108 pkt. Nagrody przewidziano również dla strzelców indywidualnych. Najlepsi byli Henryk Petrucznik i Robert Graboś z redakcji TVP. Trzecią lokatę wywalczył Jarosław Pęcak z Radia Eska.

Po zawodach Dariusz Działo pogratulował uczestnikom woli walki i zaprosił wszystkich na kolejne edycje zawodów. - Państwa przestraszone miny, zupełnie inne niż zazwyczaj, utwierdzają mnie w przekonaniu, że częściej powinniśmy organizować takie imprezy - powiedział z uśmiechem komendant. W przyszłym roku, turnieje zaplanowano na wiosnę oraz późną jesień.