Czerwono-czarni do środowej konfrontacji przystąpią po pięciu wygranych z rzędu, trzech w Orlen Basket Lidze i dwóch w rozgrywkach ENBL. Ostatni mecz lublinianie zagrali 2 lutego, a trójka Liama O’Reilly’ego zapewniła im wyjazdowe zwycięstwo nad Tauron GTK Gliwice 86:83. Amerykanin był najlepszym strzelcem podopiecznych trenera Artura Gronka, zdobywając 18 pkt.
Z kolei poprzedni mecz w ENBL Start zagrał 24 stycznia, wygrywając po świetnej drugiej połowie z estońskim zespołem Tartu Ulikool Maks & Moorits 85:75. Spotkanie to odbyło się w ramach 6. kolejki tych rozgrywek. Dla lubelskiej drużyny było to dopiero trzecie zwycięstwo w tych rozgrywkach, a rezultat ten przywrócił wówczas nadzieję na walkę o awans do ćwierćfinału.
Faworytem starcia z Holendrami będzie Start. Rywale plasują się bowiem na ostatniej pozycji, legitymując się dorobkiem dwóch wygranych i trzech przegranych.
- Podejdziemy do tego meczu na pewno profesjonalnie, choć wydaje mi się, że nawet ewentualne zwycięstwo nie zapewni nam awansu. Myślę, że w środowym pojedynku dam szansę pograć całej dwunastce, gdyż chcemy wykorzystać nasz cały skład. Szkoda bardzo wcześniejszej przegranej ze Spartakiem Pleven. Gdyby nie ta porażka, to bylibyśmy wówczas w znacznie korzystniejszej sytuacji - mówi Artur Gronek, szkoleniowiec lublinian.
Początek potyczki zaplanowano o godz. 19. Bilety można kupować na stronie internetowej eventim.pl. Z kolei kasa w hali Globus zostanie otwarta w dniu meczu od godz. 17.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
