Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelscy radni za wspieraniem programu zabiegów in vitro

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
Lublin ma dołączyć do Warszawy, Krakowa i Łodzi dofinansowujących program leczenia bezpłodności metodą in vitro
Lublin ma dołączyć do Warszawy, Krakowa i Łodzi dofinansowujących program leczenia bezpłodności metodą in vitro Łukasz Kaczanowski
„Tak” miejskich radnych dla pomysłu wspierania przez samorząd programu zabiegów in vitro.

Politycy plus in vitro równa się kłótnia. Ale nie zawsze. Czwartkowa debata miejskich radnych nad petycją o dofinansowywaniu tych zabiegów przez samorząd Lublina przebiegała wyjątkowo spokojnie.

Medycyna kontra sumienie

Petycję w sprawie in vitro złożyli przedstawiciele „Inicjatywy 100-lecia Głosu Polek Lubelszczyzna 2018”. Trafiła na przychylny grunt.

Przyjęcie programu zarekomendowała Komisja Skarg, Wniosków i Petycji.

- Problem niepłodności dotyczy 10 do 12 proc. populacji, w analogicznych proporcjach może on dotykać mieszkańców Lublina - mówił Marcin Bubicz, przewodniczący komisji.

Petycja została przyjęta. To pozwoli zacząć przygotowania do opracowania programu dofinansowania zabiegów in vitro. Jedna procedura może kosztować ok. 10 tys. zł.

Zanim doszło do głosowania, radni przez ponad 1,5 godziny przedstawiali swoje racje. Zarysowały się dwa stanowiska.

Radni z klubu prezydenckiego wskazywali na medyczny aspekt in vitro i podkreślali, że jest to metoda leczenia bezpłodności.

Opozycyjny PiS eksponował natomiast wątpliwości natury moralnej i religijnej wobec metody zapładniania pozaustrojowego.

- Jako członek kościoła katolickiego, jako osoba ochrzczona muszę przypomnieć o braku akceptacji dla tej metody ze strony kościoła - mówił Tomasz Pitucha, radny PiS.

- Ze względu na obronę praw człowieka, również tego jeszcze nienarodzonego, nie mogę się zgodzić aby część zarodków była zamrażana w ciekłym azocie a później zabijana - dodawał Robert Derewenda, radny PiS.

Sekundował im Marcin Jakóbczyk. - Dziecko nie jest towarem, które można kupić w sklepie - podkreślał.

Radni koalicji akcentowali medyczny charakter metody in vitro.

- Jest ona naukowa, skuteczna i wykorzystywana, gdy inne metody zawiodły. Nie jest to żadna fanaberia - argumentowała Maja Zaborowska.

- Nie będzie to uchwała zmuszająca kogokolwiek do korzystania z in vitro. Będzie absolutna dowolność w korzystaniu z zabiegów - wskazywał Dariusz Sadowski, radny prezydenckiego klubu.

Za przyjęciem petycji opowiedziało się 15 radnych, przeciwko było 11, trzech wstrzymało się od głosu.

Nie wiadomo ile miasto przeznaczy na przyszły program.

- Będzie to kwota gwarantująca realne wsparcie - zapewniał Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski