Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelscy tancerze w "Got to dance. Tylko taniec"

Agata Wójcik
Magdalena Baranowska i Denis Jaremenko tańczą wspólnie dopiero od roku
Magdalena Baranowska i Denis Jaremenko tańczą wspólnie dopiero od roku archiwum prywatne M. Baranowskiej
,,Cudownie. Dziękuję wam bardzo, że tacy profesjonaliści przychodzą do naszego programu". ,,Waszą mocną stroną jest charyzma. Zwłaszcza twoja, Magda'' - m.in. takie komplementy usłyszeli od jurorów programu ,,Got to Dance. Tylko taniec'' Magdalena Baranowska i Denis Jaremenko z Lublina, którzy oczarowali wszystkich swoim jivem.

- Mamy nadzieję, że dzięki występowi zostaniemy zauważeni i zaczniemy dostawać więcej propozycji, np. występów na pokazach - mówi Magda. - Bardzo się stresowaliśmy. Nerwy towarzyszą nam podczas każdego występu. Ten był jednak o wiele większy, ponieważ kamery i oczy wszystkich były skierowane tylko na nas. Podczas turniejów jest trochę łatwiej, bo na parkiecie występuje jednocześnie kilka par - dodaje tancerka, która tańczy od ośmiu lat i na swoim koncie ma m.in. mistrzostwo Polski w tańcach latynoamerykańskich, standardowych i kombinacji dziesięciu tańców, a także wicemistrzostwo świata. - Ponad rok temu zaczęłam szukać partnera i trafiłam na profil Denisa na specjalnej stronie dla tancerzy. Uznałam, że będzie najlepszy i się nie pomyliłam. Tańczymy ze sobą bardzo krótko, ale bardzo się zgrywamy - opowiada Magda.

Denis, który mieszkał w Kijowie, przeprowadził się do Polski, żeby móc występować i ćwiczyć z utalentowaną lublinianką.

- Trenujemy codziennie po kilka godzin. Co tydzień jeździmy także do Radomia, gdzie spotykamy się z naszym trenerem - mówi tancerka. Grafik Magdy jest tak napięty, że rzadko ma czas na chwilę oddechu i spotkania z przyjaciółmi. - Taniec to moja pasja, dlatego brak wolnego czasu nie jest dla mnie obciążeniem. Poza tym od małego jestem przyzwyczajona, że mój dzień jest zorganizowany co do minuty - opowiada Magda, która poza codziennymi treningami, chodzi na lekcje śpiewu, który jest jej drugą pasją, a także uczy się w klasie maturalnej.

- Jestem bardzo dumna z córki. Szczególnie z tego, jak bardzo jest uparta i jak ciężko pracuje. Wielu wydaje się, że taniec to zabawa, ale dla profesjonalistów to wiele godzin ćwiczeń i wiele wyrzeczeń - mówi pani Anna Baranowska, mama Magdaleny.

Czy utalentowana lublinianka i Denis, którzy od jurorów dostali cztery zielone gwiazdki, wystąpią na scenie podczas półfinałów, dowiemy się już w piątek, podczas najbliższego odcinka ,,Got to Dance. Tylko Taniec''.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski