Sanepid skontroluje, czy produkty przechowywane są w odpowiedniej temperaturze, ustalonej przez producenta. Inspektorzy przyjrzą się również suszonym grzybom. Z jakiego źródła pochodzą, czy mają wymagany atest. - Każdy sprzedawany produkt spożywczy musi być właściwie oznakowany, a źródło jego pochodzenia nie może budzić wątpliwości - tłumaczy Lis.
Inspektorzy wyjaśniają, że każdy zakład przetwórstwa grzybów ma obowiązek zapewnić nadzór grzyboznawcy. Osoby, które sprzedają grzyby suszone w warunkach domowych, również muszą posiadać atest wystawiony przez osobę do tego uprawnioną. W przypadku grzybów suszonych czy np. marynowanych, musi to być grzy-boznawca.
W czasie kontroli sklepów sanepid oceni czystość hali, a także wózków, koszy i sprzętu pomocniczego do rozwożenia towaru. - Stan higieny obiektów handlowych sprawdzamy podczas każdej kontroli. Nie tylko regały, ale również wózki czy koszyki powinny być w należytej czystości, bo one także mogą mieć bezpośredni kontakt z żywnością - wyjaśnia T. Lis.
Dla hipermarktetów kontrole nie są nowością. - Wizyty sa-nepidu są nieodłączną częścią naszej pracy - mówi Marek Walas, dyrektor CH Real. - Nie obawiamy się ich i nie wytrącają nas specjalnie z rytmu. Mamy w ciągu roku kontrole, niektóre wynikają z interwencji klientów, którzy zauważyli jakieś nieprawidłowości. Kontrole przed świętami nas nie dziwią - dodaje.
Sanepid wybierze się również na targowiska i sprawdzi, czy produkty tam sprzedawane są bezpieczne dla kupujących, skąd pochodzą. - Jeżeli ktoś prowadzi sprzedaż bezpośrednią, to zobowiązany jest zgłosić to do inspekcji weterynaryjnej albo do nas - zaznacza Lis. I dodaje: - Jeżeli ktoś nie ma na to zgody, to jest to działanie niezgodne z prawem i podlega karze od 1000 do 5000 zł.
Inspekcja przypomina, że sprzedaż każdej żywności musi być objęta nadzorem. - Jeśli widzimy, że grzyby sprzedawane są w miejscach do tego nieprzeznaczonych, informujemy Straż Miejską. Zwracamy się również do zarządców placów targowych o to, aby wymagali stosownych atestów od osób sprzedających grzyby.
- Kontrola sanepidu wywołuje pewien stres, ale ja nie mam nic do ukrycia. Jedzenie, które sprzedaję, jest z legalnego źródła - mówi kupiec z targu przy ul. Podzamcze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?