Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelskie: Filmowy Zwierzyniec przyciąga widzów i aktorów. Relacja z drugiego dnia festiwalu

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
fot. L. Skwarski/LAF
Letnia Akademia Filmowa rozpoczęła się w niedzielę, ale na dobre wystartowała w poniedziałek. Tego dnia wyświetlono łącznie 19 filmów, a zakończył go koncert multigatunkowej Róży.

Centralnym punktem drugiego dnia LAF była konferencja prasowa. – Klimat Zwierzyńca jest niepowtarzalny, wydarzenia kulturalne z najwyższej półki i chciałbym, żeby goście, którzy przyjeżdżają tu na Letnią Akademię Filmową z całej Polski byli ambasadorami województwa lubelskiego. O to tez proszę pana Grabowskiego i pana Dyblika – powiedział podczas konferencji Michał Mulawa, wicemarszałek województwa lubelskiego.

Osoby dwóch świetnych aktorów nie zostały przywołane przez wicemarszałka przypadkowo. Lech Dyblik na LAF przyjechał po raz trzeci. Andrzej Grabowski na festiwalu jest po raz pierwszy, ale w 2006 roku był w Zwierzyńcu na planie etiudy „Koniec wojny”.
Obecność Dyblika związana była z projekcją filmu „Sonata”.

– Mam tam niewielką rolę, ale cieszy mnie, że jestem zaproszony do Zwierzyńca, bo lubię tu przyjeżdżać i pogoda jest zawsze dobra – przyznał Lech Dyblik. – Gram nauczyciela muzyki, a że całe życie grałem bezdomnych albo działaczy partyjnych niższego szczebla, więc ten film to awans – żartował.

Grabowski z kolei pojawił się przy okazji filmu „Piosenki o miłości”. Aktor zaznaczył, że lubi festiwalowe spotkania z widzami, bo ciekawią go pytania, skojarzenia publiczności.

– Lubię spotykać się z ludźmi, improwizować – przekonywał publiczność.

– Cieszymy się z dużej liczby gości ze świata filmu, którzy przyjęli nasze zaproszenie. Po tym trudnym pandemicznym czasie wszyscy łakniemy kontaktu z publicznością, z drugim człowiekiem – podkreśliła dyrektor Letniej Akademii Filmowej Joanna Trębowicz.

Trębowicz wskazała cykle, które powinny zainteresować LAF-owiczów. Wśród nich mniej znane dzieła Ingmara Bergmana czy przegląd filmów Bertranda Mandico. Przypomniała o stałych cyklach jak „Archeologia kina” z filmami opatrzonymi wstępem dr. Pawła Aleksandrowicza czy „Klubowy karnet” pełen uznanych produkcji nagradzanych na światowych festiwalach. Zapowiedziała też wyjątkową projekcję i spotkanie: we wtorek 9 sierpnia w Zwierzyńcu odbędzie się pierwszy w Polsce publiczny pokaz filmu „Nie cudzołóż i nie kradnij” z udziałem reżysera Mariusza Kuczewskiego i aktorów Aleksandry Popławskiej, Mateusza Banasiuka i Mariusza Drężka.Ambitna oferta filmowa „podana” jest w niezwykle urokliwym „opakowaniu”.

– Znajdujemy się w miasteczku, które jest sercem Roztocza. Tu można odpoczywać, spacerować, jeździć na rowerze, pływać kajakiem, ale również tutaj odbywają się imprezy kulturalne na najwyższym poziomie i do nich należy LAF. Dzięki Akademii Zwierzyniec zamienia się w stolicę kinematografii – podkreślił wicemarszałek Mulawa. – Będziemy chcieli bliżej współpracować jako samorząd województwa z Letnią Akademią Filmową –dodał Mulawa.

We wtorek na LAF zobaczyć będzie można 19 filmów, w tym m.in. wspomniany już „Nie cudzołóż i nie kradnij” (reż. M. Kuczawski), ale również „Moje wspaniałe życie” (reż. M. Grzegorzek) z Agatą Buzek, Jackiem Braciakiem i Adamem Woronowiczem w rolach
głównych.

LAF potrwa do 15 sierpnia. Pełny program na: https://www.laf.org.pl/program

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski