Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelskie ma być dla "slow turystów", a wojewoda powołuje pełnomocnika

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
Marek Wojciechowski, Mariusz Wicik, Przemysław Czarnek i Marek Wieczerzak
Marek Wojciechowski, Mariusz Wicik, Przemysław Czarnek i Marek Wieczerzak sko
Urząd marszałkowski zamawia badania turystów odwiedzających lubelskie. Gotowy jest już program rozwoju turystyki, a wojewoda powołuje specjalnego pełnomocnika. Bo jego zdaniem turystyka leży.

Za szeroko pojętą turystykę w województwie odpowiada urząd marszałkowski. To on organizuje kampanie reklamowe czy program rozwoju tego sektora. Właśnie taki program powstał niedawno w urzędzie. Nakreśla on plan rozwoju lubelskiej turystyki do 2020 roku z perspektywą do 2030.

Z dokumentu wynika, że lubelskie chce być regionem slow, czyli miejscem do odpoczynku, wyciszenia się, naładowania baterii.

- Właściwie tą drogą idziemy już od kilku lat – mówił nam niedawno Dariusz Donica, dyrektor marszałkowskiego departamentu promocji i turystyki.

Według autorów raportu województwo musi jeszcze popracować nad swoją ofertą. Potrzebna jest rozbudowa sieci szlaków rowerowych, bazy sportowej, sprzedaży ofert turystycznych w pakietach i przystosowanie oferty do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Nie ma też odpowiedniej promocji atrakcji w internecie, odpowiedniego ich oznakowania i często zastany na miejscu standard jest dużo niższy od reklamowanego.

Mimo to rocznie województwo lubelskie odwiedza 1,6 mln turystów zagranicznych i 2,1 mln krajowych.

Żeby ich dokładnie policzyć urząd marszałkowski poszukuje właśnie firmy, która wykona barometr turystyczny. To bardzo dokładne narzędzie (stosuje je już Lublin) pozwalający wszechstronnie zdiagnozować turystów. Określić ich wiek, pochodzenie czy wskazać kwoty pieniężne, które wydają w regionie.

Nowy pełnomocnik

Tymczasem wojewoda lubelski uważa, że mimo walorów turystycznych w lubelskim jest z tym słabo. Dlatego powołał pełnomocnika ds. rozwoju turystyki.

– Ma zdiagnozować to co, mamy do zrobienia w rozwoju turystyki żeby poprawić sytuację – mówi Przemysław Czarnek.

Pełnomocnikiem został 28-letni Mariusz Wicik, na co dzień prowadzący z rodzicami wynajmuje pokoje turystom w Kazimierzu Dolnym.

– Nie chcę zajmować się wyłącznie Kazimierzem. Chcę zaangażować wszystkie samorządy do merytorycznej współpracy – mówi sam Wicik.

Za Łodzią

Według radnego wojewódzkiego opozycyjnego PiS, Marka Wojciechowskiego w turystyce jest jeszcze wiele do zrobienia.

– Według danych GUS zajmujemy przedostatnie miejsce pod względem wskaźnika atrakcyjności turystycznej. Wyprzedamy tylko łódzkie – mówi mając na myśli dane za 2016 rok.

Donica odpowiada: - Naszym celem jest inny klient, niż wybierający regiony z morzem i górami. Chodzi o turystów chcących odciąć się od potoku turystów. Poza tym dane GUS nie na pewno uwzględniają bardzo silnie się rozwijającego ruchu biznesowego – mówi dyrektor.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Zobacz też: Jak romansują zwierzęta? Wiosna w ZOO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski